Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin

Coś dla zdrowia. Strona: last

Coś dla zdrowia Wysłany: 2008-10-09 20:16

Wampgirl (Bicz)
Wampgirl
Posty: 2003
Kraina Dreszczowców :Kraków

Temat trochę z innej beczki. Czy wierzycie w homeopatię? Czy ufacie w moc takich specyfików jak żeń-szeń, spirulina/inne algi? A co z tzw. suplementami diety? Czy zażywacie jakieś? Które warte są polecenia?


"I lived the life of a drifter waiting for the day/ When I'd take your hand and sing you songs/ And may be you would say/ Come lay with me and love me/ And I would surely stay." "A ty z tej próżni czemu drwisz, kiedy ta próżnia nie drwi z ciebi


Wysłany: 2008-10-10 09:06

Na pewno warto zainwestować w dobry zestaw witamin i minerałów. Na prawdę widać efekty, zwłaszcza jak się pija dużo kawy, która jak wiadomo wypłukuje minerały. Marki nie podam, bo nie chcę robić reklamy :)
Co do żeń-szenia itp. nie wypowiem się, gdyż nigdy nie próbowałem.


Suffer the pain of discipline or suffer the pain of regret!


Wysłany: 2008-10-12 08:57

Polecam miód- dobry na wszystko :) a poza tym dobry na opuchliznę jest nagietek i kora dębu a skrzyp polny na włosy :)


"Księżyc kładzie dłoń na moim czole, ślepy i niemy jak piastunka"


Wysłany: 2008-10-13 12:23

Przypomniałem sobie o Amol, którego używam do inhalacji przy katarze, do okładów na gorączkę oraz do nacieranie skroni przy bólach głowy.


Suffer the pain of discipline or suffer the pain of regret!


Wysłany: 2008-10-13 15:30

Wampgirl (Bicz)
Wampgirl
Posty: 2003
Kraina Dreszczowców :Kraków

Amol to nie ten ziołowo-procentowy syropek który ze względu na stosunkowo niską cenę służy co niektórym jako zakrapiacz? :)


"I lived the life of a drifter waiting for the day/ When I'd take your hand and sing you songs/ And may be you would say/ Come lay with me and love me/ And I would surely stay." "A ty z tej próżni czemu drwisz, kiedy ta próżnia nie drwi z ciebi


Wysłany: 2008-10-13 15:59

Jak jestem chory to wypijam czysty sok cytryny - dziennie ze 2-3 cytryny. Oprócz tego herbata z cytryną i miodem. objawy przeziębienia (oprócz kaszlu, jesli to tchawica lub oskrzela) znikają po 1-2 dniach.


.


Wysłany: 2008-10-13 16:19

Wampgirl (Bicz)
Wampgirl
Posty: 2003
Kraina Dreszczowców :Kraków

A macie jakieś doświadczenia z pigwą? ( Fajnie to zabrzmiało : lol : ) Takie niewielkie żółte z twardą łupinką. W środku ma pestki. Mam tego trochę w domu i zamierzam spróbować. Podobno jest kwaśne i smak ma podobny do cytryny.


"I lived the life of a drifter waiting for the day/ When I'd take your hand and sing you songs/ And may be you would say/ Come lay with me and love me/ And I would surely stay." "A ty z tej próżni czemu drwisz, kiedy ta próżnia nie drwi z ciebi


Wysłany: 2008-10-29 18:53

Niestety z pigwą do czynienia nie miałem, ale co do reszty... Jak można wierzyć czy nie wierzyć w działanie żeń-szenia? xD przecież to jest fakt że zwiększa on poziom wigoru i ogólnie pomaga na koncentracje itd. słowo "suplement diety" oznacza środek(raczej powstrzymałbym się od nazwania tego lekiem) który wspomaga nasz organizm, teoretycznie nie wywołując żadnych konsekwencji, ale praktycznie? nawet minerały i witaminy mają skutki uboczne: po spożywaniu ich przez dłuuugi okres czasu, organizm coraz bardziej otwiera się na pobieranie ich z tabletek a mniej z owoców i reszty pożywienia, ogólnie powinno się robić sobie serię zażywania minerałów i witamin, ogólnie polecam Maxivit z żeń szenie, a dla pań Maxivit "dla niej" - dość dobre dla "przeciętnego śmiertelnika" niedrogie i raczej mi pomaga, ogólnie jeśli ktoś pija kawę to polecam MG+B6(magnez +wit.B6) też przydatne:) i ogólnie odżywki itd. nie są zbyt dobrym sposobem na "zdrowe odżywianie" ale od czasu do czasu, można zaopatrzyć nas organizm w coś dla niego polecam tutaj firmę "naturell" i jej środki :) a najlepsze na świecie i tak są : woda mineralna(nie źródlana!!) i owoce - przepis na boskie ciało i końskie zdrowie (dla pakerków jogurt do smaku)

P.S.
jeśli wybieracie witaminy dla siebie:
-patrzcie po zapotrzebowaniu dziennym na dane minerały i witaminy z tyłu opakowania a nie na opis danych witamin, ogólnie czym więcej i różnych rzeczy tym lepiej, z wyjątkiem wit. z grupy B (pozwalają lepiej wchłaniać białko(dla pakerów;P) ale też sprzyjają rozwojowi komórek rakowych(nie polecam dla palących)) i nie przesadźcie bo istnieją witaminy dla sportowców - sam je zresztą czasem jadam , posiadają po 300-400% zalecanego dziennego spożycia ale sportowcy zużywają ich więcej więc osoba nie trenująca może się przewitaminizować a z nadmiaru minerałów też może nam się coś stać...


Nauka uczyniła z nas Bogów, zanim jeszcze zasłużyliśmy na to by być Ludźmi...


Wysłany: 2008-10-29 21:00

Mogę się wypowiedzieć, jak to jest, gdy zażywa się suplementy przy regularnych i wyczerpujących treningach.
Po pierwsze zdrowe i regularne odżywianie. Więcej posiłków, a mniejszych i w międzyczasie zamiast słodyczy podgryzam owoce i bakalie. Dietę uzupełniam zestawem witamin i minerałów z wyciągiem z żeń-szenia i miłorząbu japońskiego. Dodatkowo codziennie rano 5 g kreatyny na czczo na wzmocnienie mięśni i syntezy białek. Przy bardzo dużym obciążeniu treningami i regeneracji wspomagam się glutaminą.
To taki podstawowy zestaw. Kumpel, który trenuje w grupie zawodniczej wydaje na suple i odżywki ponad tysiąc miesięcznie :)
No i jak poprzednik wspomniał woda mineralna na treningu. Źródło bardzo dobrze przyswajalnych minerałów.


Suffer the pain of discipline or suffer the pain of regret!


Wysłany: 2008-10-29 21:01

Wampgirl (Bicz)
Wampgirl
Posty: 2003
Kraina Dreszczowców :Kraków

Mieliście jakieś złe doświadczenia z powodu długotrwałego używania suplementu diety?


"I lived the life of a drifter waiting for the day/ When I'd take your hand and sing you songs/ And may be you would say/ Come lay with me and love me/ And I would surely stay." "A ty z tej próżni czemu drwisz, kiedy ta próżnia nie drwi z ciebi


Wysłany: 2008-10-29 21:16

Na wspomaganie trawienia piję napar z kminku i majeranku. Na początku nieźle przeczyszczało, ale teraz mam praktycznie zero problemów z niestrawnością i bardzo dobrą przemianę materii. Widocznie oczyszczało mi organizm ze złogów zanieczyszczeń :)


Suffer the pain of discipline or suffer the pain of regret!


Wysłany: 2008-10-29 21:34

Nie można raczej przedawkować suplementów diety, ale nie polecam nikomu na pewno używania kreatyny jeżeli nie trenuje systematycznie, a jak trenuje to też nie polecam, organizm sam wytwarza kreatynę, brać środki wspomagające jej wytwarzanie, ok, ale dodawanie do organizmu choćby tych 5g kreatyny sprawia że organizm zmniejszy produkcje kreatyny,bądź co bądź nie ma odżywek o braku efektów ubocznych, minerały, witaminy, wyciągi z jakiś szeń szeni,czy z miłorzębu to raczej wszystko co powinien brać przeciętny człowiek, może czasem glukozaminę na stawy. A z tymi posiłkami...to nie ważna jest nawet tyle co ilość ale systematyczność posiłków i ich szybkość trawienia. A wydawanie 1tys zł miesięcznie na odżywki...dla mnie to po prostu głupota, nie uznaje takich wspomagaczy, nie są zgodne z moimi przekonaniami że to charakter powinien budować ciało a nie wspomagacze, plus to że one wszystkie odbiją się na takiej osobie, zaczynając od osłabienia wątroby,serca to także degeneracja mięśni może nastąpić przez złe dawkowanie alb przerwę w dawkowaniu..no i moje ulubione "feminizacja" xD to jest coś jak boska kara dla maczo,którzy są tacy"męscy" xD później stają się wręcz czymś odmiennym xD


Nauka uczyniła z nas Bogów, zanim jeszcze zasłużyliśmy na to by być Ludźmi...


Wysłany: 2008-10-29 22:28

To ponoć zdarza się pakerom z osiedlowych siłowni :) U nas w porównaniu do nich bierze się śmieszne dawki. A co do kreatyny, to świetnie wpływa na regenerację mięśni. Kiedyś moje uda i tułów pokrywały fioletowe sińce. Teraz naprawdę muszę porządnie oberwać, żeby mieć taki efekt na ciele. 0,5 kg kreatyny starczyło mi na rok. Ciekawe na ile starczy przeciętnemu bywalcowi siłowni :)


Suffer the pain of discipline or suffer the pain of regret!


Wysłany: 2008-10-30 12:54

Wampgirl (Bicz)
Wampgirl
Posty: 2003
Kraina Dreszczowców :Kraków

Łykanie wciąż tego samego suplementu także nie jest zbyt rozsądne (brak różnorodności, różne proporcje tych samych składników w różnych tego typu tabletkach), zwłaszcza jeśli są to tańsze środki, gdzie występuje np. cynk, a nie ma miedzi ( zażywanie cynku może doprowadzić do niedoborów miedzi). Ponadto kiedy zażywa się takie rzeczy w większych ilościach ( niemal w każdym suplemencie znajdują się wit. A,E i te z grupy B, które w nadmiarze nie służą) można doprowadzić do hiperwitaminozy.
Przesadzać w żadną stronę nie jest dobrze, aczkolwiek dzienna zalecana dawka witamin i minerałów jest wskazana.


"I lived the life of a drifter waiting for the day/ When I'd take your hand and sing you songs/ And may be you would say/ Come lay with me and love me/ And I would surely stay." "A ty z tej próżni czemu drwisz, kiedy ta próżnia nie drwi z ciebi


Wysłany: 2008-10-30 17:30

dobrze prawisz, aczkolwiek w moim wypadku nie może dojść do nadmiaru witamin czy minerałów, skoro tygodniowo wyrabiam koło 100-110km xD ale różnorodność suplementów..myślę że jak ma się porządne tabletki i robi się przerwy (co najmniej miesięczne) to nie trzeba zmieniać tabletek


Nauka uczyniła z nas Bogów, zanim jeszcze zasłużyliśmy na to by być Ludźmi...


Wysłany: 2008-11-04 23:48

A co z Omega-3? Używa ktoś? Warto czy nie?


Suffer the pain of discipline or suffer the pain of regret!


Wysłany: 2008-11-05 10:15

Mam doświadczenia z pigwą (dżem, kompocik - pycha!!!), tranem w kapsułkach, cytryną, miodem, cebulą, zestawami witaminowymi, Amolem (idealne na katar), naparami ziołowymi (Mama mnie tym poiła latami, zapalona zielarka)... Z niczym nie przesadzam, ale jakoś zawsze wolę zacząć od takich metod, niż faszerować się lekami.


"wybrednie w różach wymarzając kolor czarny"


Wysłany: 2011-08-28 22:54

Dobrze wiedzieć :)

[img:6a946d122e]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:6a946d122e]


Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło