Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin

Noc Kupały. Strona: last

Artykuł: Noc Kupały

Wysłany: 2008-01-16 09:59

Ja tam bym chętnie pobiegała nago po lesie, niekoniecznie z gitarą A tak naprawdę marzy mi się plenerowa impreza z tej okazji.

A jako konkurencja dla Walentynek to mi sie podoba, bo do Dnia Tynkarza sama nie jestem do końca przekonana, a Noc Kupały to zupełnie inna beczka :)



Wysłany: 2008-01-16 10:52 Zmieniony: 2008-01-16 10:56

Noc Kupały jako konkurencja dla Walentynek?
Czemu nie? Chętnie zamieniłabym datę 14 lutego na inną w cieplejszym sezonie.


Szkoda, że tradycja Nocy prawie zanika.
Ostatnio oglądałam film, gdzie dość zgrabnie zostało to przedstawione.
Owszem, biegano nago po lesie, ale ile frajdy z tego było :twisted:


... myślę nad problemem tym, czy można być bez duszy złym ...


Wysłany: 2008-01-16 10:55

[quote:4469030971="nimdraug"]Nie sądzę by ktokolwiek zmarzł podczas letniego przesilenia Słońca.[/quote:4469030971]

O.o... pojęcia chyba nie masz, jakie zmarźlaki się na tej planecie trafiają. Sam nieraz już się zdziwiłem :wink:

20-kilka stopni, Słońce fajnie świeci, a takiemu ziiimnooo...



Wysłany: 2008-01-16 11:49

Przykładem są bractwa wczesnośredniowieczne i nie tylko. W końcu mamy też stowarzyszenie rodzimej wiary utrzymujące kulturę i zwyczaje pogańskie... w skrócie neopoganie.

Co roku w zasadzie jest możliwość zabawy w starym klimacie, owe grupy organizują Noc Kupały / Sobótkę, tylko powiedzmy, że nie tak łatwo się tam wkręcić...

Podejrzewam, ze bieganie nago po lesie dla zabawy byłoby wręcz obrazobórcze dla ludzi, którzy to celebrują.

I Noc Kupały nie jest "konkurencją" do Walentynek.
Walentynki to taki chory żart, bo w końcu św. Walenty był patronem nie miłości a epileptyków... w piękny sposób przerobione na święto, w którym każdy zapierdziela z różowym serduszkiem, albo wysyła jakieś anonimy (pamiętam, że w liceum dostawałam od nich cholery). Pomijając, że Walentynki to nie święto tylko "dzień zajebistego zbijania kasy", kolejna "okazja" do wzmożenia obrotów i wyprzedania zeszłorocznych maskotek w "realach"...

W Nocy Kupały nie było anonimów, to była jedna taka noc, gdzie można było powiedzieć wprost co się do kogo czuje, jak też można było się porzadnie zeszmacić rytualnie przy ognisku :twisted:
W zasadzie możnaby to bardziej nazwać świętem płodności niż miłości, ale co tam mamy XXI wiek (a i tak rżniemy się po kiblach - przyp. skrótu myślowego) nazywajmy to świętem miłości :>
Chyba nawet w czasie Nocy Kupałowej (oprócz szukania kwiatu paproci - jak dla mnie zajebiste zastępstwo określenia "punkt G" :lol: ) można było przyobiecaną pannę młodą sobie przychędożyć, porwać i zmienić jej "zamążpójściany" (nie istnieje takie słowo - to tak BTW) los.

Generalnie
PODPISUJĘ SIĘ POD NOCĄ KUPAŁY OBIEMA ŁAPKAMI!!


http://qrscx.wordpress.com http://sway.darknation.eu zapisy do kółka antyfanów przyjmuję od 15:00! :twisted:


Wysłany: 2008-01-16 12:48

[quote:58858c30cb="nimdraug"]Noooooo...to możemy pogadać

<zaciera łapki>

A może by tak zorganizować jaki Sabacik z tej okazji?
Bieganie nago po lesie brzmi całkiem kusząco, ale to już zależy z kim :twisted:[/quote:58858c30cb]

To pogadajmy :D Jestem chętna na Sabacik. Trzeba by już zacząć wstępne ustalenia robić :D

Nago po lesie to najlepiej całą bandą :D


Zasadnicze pytanie: GDZIE? Kto zna takie miejsce, w miarę oddalone od cywilizacji, najlepiej jakaś działa blisko lasu z chatką w odpowiednim klimacie i miejscem na ognicho? (Za dużo wymagam?) Czy raczej w bardziej "cywilizowanych" klimatach? chociaż ja bym wolała coś innego od standardowej imprezy gotycko-gorseciarskiej w knajpie, coś bardziej... "pierwotnego" Takiego ogniskiem, rozgwieżdżonym niebem...



Wysłany: 2008-01-16 13:21

[quote:c8936e1c7f="Alpha-Sco"]Nago po lesie to najlepiej całą bandą :D Zasadnicze pytanie: GDZIE?

Kto zna takie miejsce, w miarę oddalone od cywilizacji, najlepiej jakaś działa blisko lasu z chatką w odpowiednim klimacie i miejscem na ognicho? (Za dużo wymagam?) Czy raczej w bardziej "cywilizowanych" klimatach? chociaż ja bym wolała coś innego od standardowej imprezy gotycko-gorseciarskiej w knajpie, coś bardziej... "pierwotnego" Takiego ogniskiem, rozgwieżdżonym niebem...[/quote:c8936e1c7f]
Naprawdę chcecie to zrobić?
Już widzę las rąk chętnych (zwłaszcza męskich rąk), aby się przyłączyć do tego przedsięwzięcia :D

Masz rację, Nimdraug - ta tradycja wcale nie wymarła, a przynajmniej widzę, że jej nie pozwolicie wymrzeć


... myślę nad problemem tym, czy można być bez duszy złym ...


Wysłany: 2008-01-16 13:21

Death_Dealer (Bicz)
Death_Dealer
Posty: 249
Gdańsk/ Włocławek

:D Fajnie aż mam sie cohote wybrać


Schuld und Sühne


Wysłany: 2008-01-16 13:30 Zmieniony: 2008-01-16 13:39

[quote:569fe8c29e="Little_China_Girl"][quote:569fe8c29e="Alpha-Sco"]Nago po lesie to najlepiej całą bandą :D Zasadnicze pytanie: GDZIE?

Kto zna takie miejsce, w miarę oddalone od cywilizacji, najlepiej jakaś działa blisko lasu z chatką w odpowiednim klimacie i miejscem na ognicho? (Za dużo wymagam?) Czy raczej w bardziej "cywilizowanych" klimatach? chociaż ja bym wolała coś innego od standardowej imprezy gotycko-gorseciarskiej w knajpie, coś bardziej... "pierwotnego" Takiego ogniskiem, rozgwieżdżonym niebem...[/quote:569fe8c29e]
Naprawdę chcecie to zrobić?
Już widzę las rąk chętnych (zwłaszcza męskich rąk), aby się przyłączyć do tego przedsięwzięcia :D

Masz rację, Nimdraug - ta tradycja wcale nie wymarła, a przynajmniej widzę, że jej nie pozwolicie wymrzeć [/quote:569fe8c29e]
Oj, ale impreza nie musi się składać tylko z biegania po lesie, tak naprawdę jak o tym wspomniałam na początku to był żart... :D No, może pół...

Ale jest wiele innych rzeczy: ognicho, skoki przez ognicho, szukanie kwiatu paproci, klimat otoczenia, orgie, itepe itede. A Wy oczywiście tylko na jednym się skupiliście :twisted:



Wysłany: 2008-01-16 13:37

[quote:d1935eba57="Alpha-Sco"]Ale jest wiele innych rzeczy: (......) [color=red:d1935eba57]orgie[/color:d1935eba57] itepe itede [/quote:d1935eba57]
:twisted: :twisted: :twisted:
[quote:d1935eba57="Alpha-Sco"]A Wy oczywiście tylko na jednym się skupiliście :twisted:[/quote:d1935eba57]Tak?
No dobra - kto jest jeszcze chętny? :twisted:


... myślę nad problemem tym, czy można być bez duszy złym ...


Wysłany: 2008-01-16 14:31

Mscigniew (Bicz)
Mscigniew
Posty: 127
Lacus Solitudinis

Fuck the Valentynki. Noc kupały -fantastyczny pomysł, zapach lasu ,swietliki , blask księzycowego promienia hmmm... i hektolitry alcoholu- no i wy swietnie- by było was poznać :)


Jest nikim ten, co nie ulepsza świata.


Wysłany: 2008-01-16 15:59

ciekawie to wszystko wyglada xD
jesli by to wyszlo to mogloby byc naprawde zajebiscie ^^ xD



Wysłany: 2008-01-16 16:57

Jakie na jednym się skupiliśmy??
Jakie JEDNYM się pytam grzecznie??!!

To święto ma być!
Jednego to ja mam na co dzień :lol:


http://qrscx.wordpress.com http://sway.darknation.eu zapisy do kółka antyfanów przyjmuję od 15:00! :twisted:


Wysłany: 2008-01-16 17:36

no coraz bardziej mi sie podoba :D



Wysłany: 2008-01-16 18:50

Noc Kupały? :twisted:
Jak najbardziej! Ale na bieganie po lasach mogę być, ekhem, trochę zbyt zajęta. Nago można robić, hmm, ciekawsze rzeczy. Chociaż przejść przez jakiś las (wolę w ubraniu, bo nawet duża ilość alkoholu nie rozgrzewa aż tak) może będzie okazja. 8)
A co do porównania do Walentynek... Jakoś nie łączyłam tego nigdy, ale możnaby uznać,że jest to wersja dla starszych dzieci. A uroczystości z tej okazji też są niczego sobie... Chociaż oddaję sprawiedliwość walentynkom - te też miewałam całkiem udane, czy to na imprezie urodzinowej ówczesnego chłopaka, czy na koncercie Theriona... :twisted:
Ale nie ma to jak Sobótka.


AMO ERGO SUM / "najlepszy sposób na uniknięcie krytyki- nic nie robić i nic nie znaczyć" / "Every passing minute is another chance to turn it all around"


Wysłany: 2008-01-16 19:58

Pomysł znakomity, zamiast knajpy - las, świeże powietrze zastępujące stężony dym papierosowy, przestzreń, ogień, fajno :D Już się zapisuję na listę chętnych :D


pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html


Wysłany: 2008-01-16 21:02

No pięknie, że jest tylu chętnych. Mam nadzieję, że zapał nie minie Wam do czerwca :D Nie widzę większego problemu w zorganizowaniu jakiejś plenerowej imprezy z tej okazji. W zeszłym roku np świetnie wyszło zwołane przez Wszechorganizatora Attacka :wink: ognisko, wprawdzie z innej okazji ale to nie ma znaczenia.

Jak widać ze zdjęć wrzuconych przez Ruczaja wcale nie tak trudno dostać się na taką imprezę - od kilku lat w Szczecinie jest organizowana Noc Kupały dostępna dla wszystkich chętnych. O ile dobrze pamiętam ostatnio nawet na DP wisiało zaproszenie na obchody Nocy Kupały w Kiekrzu, więc wystarczy się zainteresować.

[quote:3f3daf4685="nimdraug"]Ku refleksji obecnych, znajomi mi Poganie, wkurzają się równo jak się przy nich używa terminu: NEOPOGAŃSTWA, jako że wg nich pogaństwo istniało, istnieje i będzie istnieć :twisted:[/quote:3f3daf4685]

No tak, neofici są najgorsi :wink: Troszkę przesadzają Ci Twoi znajomi, oczywiście jeżeli chodzi o kulturę polską, bo jak wiadomo u nas nie zachowała się ciągłość żadnych obrzędów (wszystkie są rekonstruowane), a źródła są niezwykle ubogie i niekompletne. No chyba,że znajomi są np Litwinami, to nie będę protestować... :D

Dla ciekawskich artykuł o imprezie w Szczecinie http://miasta.gazeta.pl/szczecin/51,34939,4248722.html?i=0
i sporo zdjęć na stronie www.nordelag.pl w dziale wyprawy



Wysłany: 2008-01-16 21:33

wyobraźcie sobie minę leśniczego na widok bandy golasów biegającej po lesie i przepędzającej zwierzynę :wink:

a propos pierwotnych klimatów ognisk pod gołym niebem itp. to przecież jest masa tzw. bractw rycerskich, i wszelkich imprez tego rodzaju na których można doświadczyć naprawdę świetnych klimatów


**** ******* ** ****** ***** **************


Wysłany: 2008-01-16 21:33

[quote:7cae31475b="Stary_Zgred"]Pomysł znakomity, zamiast knajpy - las, świeże powietrze zastępujące stężony dym papierosowy, przestzreń, ogień, fajno :D Już się zapisuję na listę chętnych :D[/quote:7cae31475b]

Dla mnie zawsze przestrzeń górowała nad wszelakimi knajpami (nienawidzę zaduchu...), więc tyż się dopiskam, sesese. :twisted: :wink:



Wysłany: 2008-01-16 22:14

Ja też się podpisuję pod pomysłem! Obydwiema rękami :D


Co Cię nie zabije to Cię wzmocni. Zbliżam się ku nieśmiertelności.


Wysłany: 2008-01-16 22:46

[quote:7a59ae4803="ofdarkness1"]wyobraźcie sobie minę leśniczego na widok bandy golasów biegającej po lesie i przepędzającej zwierzynę :wink: [/quote:7a59ae4803]

Mina bezcenna... trzeba będzie aparat zabrać i uwiecznić :lol:



Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło