Wysłany: 2007-09-17 08:19
[color=red:e173d83b7a]jest już "dudziasz", "klaskacz" i soliści - kto da radę podjąć się innych instrumentów? :wink: [/color:e173d83b7a]
pozamieniałam się z amebą na rozum.
Wysłany: 2007-09-17 08:32
granie na nerwach lub marimba z butelek oraz kufli od piwa :twisted:
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2007-09-17 08:33
[quote:13af2cd694="cross-bow"][color=red:13af2cd694]już... nie sprzeczać się!... stało się jak się stało i tylko cierpliwości i wyrozumialościu ciut więcej :)
a co do występów...
ja wystąpie :D razem z Gniewkiem zapodamy jakiś hit live on stage mamy w tym wprawę :) chętnych do wspólnego śpiewania z nami zapraszam :)
zet - usatysfakcjonowany?? 8)
i nie marudzić! :) pozdrawiam!![/color:13af2cd694][/quote:13af2cd694]
Behemotha "Decade of therion" w wersji alternatywnej :lol:
.
Wysłany: 2007-09-17 16:10
[quote:0b88e87eda="CHMK"]jak zawsze:) glupie pytanie;]
edit:
w sensie, że jak zawsze będę, a nie że zawsze głupie pytania zadajesz 8)[/quote:0b88e87eda]
a ja myślałam, że to zawsze pytanie o pisanki :P
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2007-09-21 13:58
Zgadzam się całkowicie z Alem. Kilka osób z DP mi wystarczy, żeby przyjechać na zlot. Kapelusz szykuje fajną muzę, a bez dwóch zespołów na M. spokojnie mogę przeżyć :roll:
Wysłany: 2007-09-21 14:13
impreza sie nie odbedzie. odechcialo nam sie. koniec tematu.
Life is complex: it has both real and imaginary components