Widzę w kalendarzu, że najbliższa środa została oznaczona krwistym kolorem, a zapewne każdemu wiadomo, że oddając krew należy się dzień wolnego, więc zastanawiam się czy tego dnia nie spędzić na jakimś Dark Meetingu

Była kiedyś opcja, by wybrać się nad strzeszynek i połączyć wycieczkę rowerową (dla tych kilku zapaleńców) ze spotkaniem z mroczniakami podróżującymi inaczej

Co Wy na to?
Wylegamy gdzieś w pełnym słońcu, czy siedzimy w domach i wieczorem idziemy na piffo?

Propozycje alternatywnego miejsca mile widziane

Fuck you dude!

Mnie nie ma w Posen. A w czwartek na rano do roboty, więc imrpezowanie odpada.

"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"

Szkoda, że Cię nie ma Kasiu, ale tak czy siak, ja się nawet sam wybiorę.
Ostatnio się zasiedziałem jak stary kapeć, trzeba to zmienić, żeby nie zdziadzieć

Fuck you dude!

To nie sprawiedliwe, żeby celebrować środę tylko u was! Zgłośmy to do jakiegoś ministerstwa i wprowadźmy obchody w każdym mieście! :twisted:

Never taste of the fruit...

[quote:ef0f96d00d="uzekamanzi"]Co Wy na to? [/quote:ef0f96d00d]
Dobry pomysł - jeśli chodzi o wtorek.
A będzie mundur galowy? To warunek sine qua non mojego przyjścia :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:

... myślę nad problemem tym, czy można być bez duszy złym ...

Hmm, ja mam wtorek zajęty dlatego tak sobie o tej środzie pomyślałem, że można by jakieś piwko w plenerze zmontować. Chociaż gdy teraz patrzę na pogodę, to myślę, że Strzeszynek jako miejscówka odpada jeśli się nie poprawi do środy

Olu, mundur galowy się nie sprawdził składa się ze zbyt wielu części, które w naszych kiepsko klimatyzowanych knajpach nie poprawiają komfortu przebywania w nich

Fuck you dude!

ja na bank będę się musiała ewakuować z miasta gdzieś na plenerowego browarka :D zwłaszcza, że mieszkam w samym centrum Częstochowy i co rok o tej porze mam zlot kilkudziesięciu tysięcy pielgrzymów, którzy przybywają specjalnie aby sobie pozwiedzać tę naszą Ciemną Górę :wink: śpiewając mi pod oknami od 6 rano 8O także ja zdecydowanie jestem ze piwkiem (kub piwkami w plenerze :twisted:

Yttligare Ett Steg Närmare Total Jävla Utfrysning...

Ja jestem dysponowany zawsze i w ciąży ... po 18ej :) wtorek jak najbardziej pasi :)

.

[quote:9c6611ff88="uzekamanzi"]mundur galowy się nie sprawdził [/quote:9c6611ff88]
Ja naprawdę nie jestem taka straszna, za jaką uchodzę, drogi M.
Nie wymagam, abyś się przyodziewał w mundur galowy, bo wiem jak mało praktyczny - choć elegancki - jest to strój.

Środa również może być. Dostosuję się.
Mam nadzieję, że mojej znajomej też będzie pasować.

... myślę nad problemem tym, czy można być bez duszy złym ...

a w srode o 20.00 zbiorka pod dzwonem i sie rozchodzimy :)

.

Jeśli chodzi o wtorek, to uważam, że nie ma sensu umawiać się o 20:00 na Cytadeli. Skoro zależy Wam na plenerowym piciu, to niestety jest to godzina trochę chora, bo i chłodno i ciemno się szybko robi.
Dlatego jeśli ma być plener to IMHO tylko środa w godzinach popołudniowych lub wcześniej. Jeśli będzie ładnie, można zabrać jakiś sprzęt grający i rozłożyć się nad jeziorem.
Wtorkowe spotkanie według mnie ma sens tylko w knajpie. Ja jestem już na wtorek umówiony, więc jeśli udałoby mi się wygospodarować czas to będą to godziny dużo późniejsze niż 20:00, skoro jest opcja by we wtorek siedzieć dłużej to pewnie zdążę się załapać Tylko niech będzie określone jakieś miejsce
Szkoda, że we wtorek nic się w klimacie na mieście nie dzieje, bo by nie było problemu z wyborem

Fuck you dude!

Ja nie mam nic przeciw spotkaniu we wtorek na Cytadeli. Wolę w środę odsypiać kaca niż w czwartek iść (znaczy jechać) z nim do pracy hehehe.

Tylko cuś mało ludzi na razie się zgłosiło :cry: :!:

Keep Talking...

Ale Uze doda w środę, w końcu to jego pomysł, a we wtorek nie może.

Jak dla mnie może być środa, ale na pewno nie zostanę długo, bo rano trza wstać.

A wtorek, sam nie wiem, właśnie określam swoje plany względem tego dnia jutrzejszego, więc na razie powiem, że mi nie pasuje...

Not everyone likes metal... FUCK THEM!!!

Jeszcze nie wiem czy na 19 dojadę. Jutro się okaże!

Keep Talking...

Pewnie wpadne ale nie pije

Life is complex: it has both real and imaginary components

[quote:7e31e7f61d="Dasstin"]Cholera, ciezki dla mnie okres. Watpie ze dam rade. Ale moze wpadne na minutke Amfiteatr ?[/quote:7e31e7f61d]
[quote:7e31e7f61d="Regis"]w takim razie we wtorek o 19:00 pod dzwonem na cytadeli?[/quote:7e31e7f61d]
To jest chyba dobra propozycja.
Choć dla spóźnialskich to pewnie miejscem spotkania będzie Amfiteatr, ale w sumie jak kto woli, ja tam decydować nie zamierzam, nie moja tego organizacyjna piecza.

[quote:7e31e7f61d="Amorph"]Pewnie wpadne ale nie pije :wink: [/quote:7e31e7f61d] 8O
Pogięło Cię czy jak :?:

Not everyone likes metal... FUCK THEM!!!

Jakbym nie dotarł na 19 będę się od razu kierował na Amfiteatr.

Regis - ja przyniosę sprzęt grający Ty szykuj herbatkę :wink: .

Keep Talking...

Dobra, niech będzie. Mi już wtorek też pasuje. Właśnie wróciłem ze spotkania, które miało się odbyć wtorkowym wieczorem... W takim razie do zobaczenia na cytadeli, mam nadzieję, że nie będzie padać

Zgodnie z Waszą wolą wydarzenie dodałem Do zobaczenia :)

Fuck you dude!

[quote:af3e7cdb77="SzalonyKapelusznik"]Jakbym nie dotarł na 19 będę się od razu kierował na Amfiteatr.

Regis - ja przyniosę sprzęt grający Ty szykuj herbatkę :wink: .[/quote:af3e7cdb77]


cóż....znów bez mojej osoby Drodzy Panowie na tej herbacie będziecie :?

Środa się zbliza wielkimi krokami...tak więc życzę udanej zabawy :twisted:

Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.

wolna środa - na cały dzień do Wisły :D to jest plan! przynajmniej nie będę musiała już pielgrzymek słuchać (bynajmniej w tym roku. ileż można... :wink:

Yttligare Ett Steg Närmare Total Jävla Utfrysning...