Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin

Decadence Cafe - note: dress code. Strona: 4

Wysłany: 2007-07-13 11:12

[quote:1b1159bd75="Allanon23"]Zgadzam się ze Semjanem, iż Kawiarenka musi pachnieć kawą, świeżutką gazetką poranną, i deserami. A do tego obecność uśmiechniętej klienteli i rozbieganego pana serwującego te rozmaitości :) To musi być takie miejsce gdzie przed pracą, albo po biegniesz ile sił aby tam jak najszybciej zawitać, wchłonąć się w ten obraz namalowany zapachem świeżo zmielonych ziaren kawy :) Siedząc przy oknie, jak pada deszczyk, i ludzie biegają po ulicy moknąc, walcząc z zepsutymi parasolami, i pozostaje świadomość, że Ci ciepło, i nie mokniesz :)[/quote:1b1159bd75]

Dokładnie. Nic dodać nic ująć.


Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.


Wysłany: 2007-07-13 11:30

[quote:a2da3cd9ba="dr_Faustus"]Panowie - jesli chodzi o kuchenne smrody to na wszystko jest sposob, chocby wlasnie oddzielne pomieszczenie, ale musimy z Semjanem najpierw na nogi stanac, by moc rozwijac sie dalej i rozbudowywac sie - A wracajac do zapachow - u nas pachnie i bedzie pachnialo kawą, świeżą prasą i ciachem... i do tego w te deszczowe dni z cicha saczacy sie z glosnikow smooth jazzik...
[/quote:a2da3cd9ba]

Dobrze gada polać mu zielonym

b.t.w. nie wiem Bratku jak Ty ale ja coś popichcę sobie na CP. Kwaterka do tego przystosowana :D

P.S. ja z zawodu nie jestem kucharzem ale z zamiłowania 8)


Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.


Wysłany: 2007-07-13 11:38 Zmieniony: 2007-07-22 17:33


Wysłany: 2007-07-13 11:48

:arrow: gekon

ale GARY myjesz jak na Kobietę przystało :lol: (żart, żart, żart,żart.................... :!: :!: :!: ) Pomorzemy Ci w myciu, a później spijemy kawkę, herbatkę, jak kto woli 8)


Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.


Wysłany: 2007-07-13 11:53

minawi (Moderator)
minawi
Posty: 6188
Poznań / Iława

Ja siedzę cicho, bo mi nie rpzeszkadza a raczej schlebia że to Panowi będą pichcić 8) Choc ja mogę się zaoferować z rpzystawką makaronu z serem i szpinakiem, tylko to trochę średnio do kawy :lol: :lol: :lol:


"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"


Wysłany: 2007-07-13 12:27

Cisza....chyba wszyscy wyszli na obiad No to ja podgłośnię jazzzik... i przetrę stoliki :wink:

Hmmm....a może by tak kieliszek burbona? Tak. To dobry pomysł.


Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.


Wysłany: 2007-07-13 12:38

[quote:077ed64a5a="Allanon23"][quote:077ed64a5a="Semjan"]
Hmmm....a może by tak kieliszek burbona? Tak. To dobry pomysł.[/quote:077ed64a5a]


Tak tak, po proszę i ja. To dobry pomysł przed moją pracą. mhm. mhm. mhm :)[/quote:077ed64a5a]

Ok. Zapraszam do baru. <yk, pyk, pyk,pyk....nalewa kelner w szkło>. Smacznego. Na koszt firmy.

Ehhhh...takie chwile mnie relaksują, nutka melancholi wkrada się, a usta nucą zapomniane piosenki.... Może jeszcze po jednym?


Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.


Wysłany: 2007-07-13 13:02

[quote:b3f6385aee="Semjan"]:arrow: gekon
ale GARY myjesz jak na Kobietę przystało :lol: [/quote:b3f6385aee]

No, panowie, skoro mam opiekować się Wami i pilnować Waszej przyzwoitości to full service, z garami włącznie, hahaha :lol:
Nareszcie poczuję się kobietą, bo przez ostatnie miesiące było z tym ciężko :wink:



Wysłany: 2007-07-13 14:47

Odpowiem zatem...

1. Trudne pytanie, zdaje się, że nikt :? Chyba, że Ci klucze zostawimy :wink: jako dla starego bywalca :)

b.t.w Dlaczego nie jedziesz?..liczyłem na kawę z Dottore w Twoim towarzystwie.

2. Patrz pkt. 1 . lub wersja z naszym cichym pracownikiem, któy nas zastąpi tj.[b:f0a64ada21] Jankiem Niemową[/b:f0a64ada21]...czyli: ,,otwiera-zamyka-kawę podaje-dużo robi-mało gada" .Raczej nie przewidujemy INNEGO gospodarza niż my 8).

3. 8) My , będąc z Tobą Duchem swym... lub ..hmm... :idea: sms-em :?: :twisted:

4. :twisted: Niestety [b:f0a64ada21] NIE MA TAKIEJ OPCJI[/b:f0a64ada21] , przynajmniej w moim przypadku. Co do Dottore sie nie wypowiem.


Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.


Wysłany: 2007-07-13 15:45

nomay (Bicz)
nomay
Posty: 566
Włocławek/Bergen/Praga/Kopenh...

<zmachana po ośmiogodzinnym dniu w robocie> <drobne zwłoki wiszą nad stolikiem> <szuka wzrokiem gospodarza>
Ja poproszę coś ekstra mocnego, o specjał dający konkretnego kopa energetycznego...może coś z trzecią fazą...lub...cóż polecacie drodzy gospodarze? Ufnie oddaję się w wasze ręce 8)
I do tego ofkors ciasteczko...dla mnie z cukrem...byle nie pączek 8) Czekoladką też nie pogardzę 8)


"...większość śpi nadal, przez sen się uśmiecha, a kto się zbudzi nie wierzy w przebudzenie. Krzyk w wytłumionych salach nie zna echa, na rusztach łóżek milczy przerażenie" [img:672c732866]http://www.avatary.ork.pl/avatary/3095.gif[/img:672c732866]


Wysłany: 2007-07-13 16:08

:arrow: Nomay

Polecamy [b:7541ef759c],,Ciepłego Duszka"[/b:7541ef759c] 8) czysty nie zmrożony spirytusik a na popitkę łyczek mocnego esspreso. Na deserek herbatkę i do tego słodki jagodnik jeszcze cieplutki.
Gazetka do przewertowania, muzyczkę załączyć? :) Jak Cię znam to miłe folkowe plumkanie :D

:arrow: Hanahhh

No to szkoda, że nie jedziesz. Kawkę realną przełożymy więc w czasie :wink: Numerku fona nie posiadam ale możesz mi wsunąć "cichaczem" do fartuszka :D :wink: <czytaj p.w.>


Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.


Wysłany: 2007-07-13 17:16

[quote:b2676d9e3c="HANAHHH"][b:b2676d9e3c]Semjan:[/b:b2676d9e3c]

[quote:b2676d9e3c]Numerku fona nie posiadam ale możesz mi wsunąć "cichaczem" do fartuszka [/quote:b2676d9e3c]

Czyżby mała łapóweczka ????[/quote:b2676d9e3c]

Żadna łapówka 8O :evil: jak już to napiwek :lol: Chyba, że ma nie być zachęty na picie kawy podczas naszej nieobecności.


Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.


Wysłany: 2007-07-13 17:50

:arrow: Allanon23
ja tam czy w pracy czy w domu w kafejce siedzę i popijam tylko cichutko :wink:

b.t.w. CP...wypiję Twoje zdrowie byś wytrzymał 3-dniowy abstynent kawowy w naszej kawiarni

:arrow: Hanahhh

:D no cóż.... 8) na esemesach zaoszczędzę :lol:


Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.


Wysłany: 2007-07-13 18:24

[quote:27ae35be0c="HANAHHH"]
1.Klucze proszę mi zostawić razem z pełnomocnictwem obiecuję lokalu nie zdemolować....i godnie go reprezentować ....a czy małe imprezki są możliwe...???
(...)
A tak zupełnie poważnie to i ja mam ten weekend z głowy przez to wesele więc kawiarnie proszę zamknąć na cztery spusty :wink:[/quote:27ae35be0c]

No ładnie, to nikogo w kawiarence nie będzie? To moze ja się na ten proponowany przez Allanona casting na zastępcę zgłoszę. A jeśli w kawiarence są jakieś złoża kakao to jeszcze własciciecielowi dopłacę za wzięcie mnie na pełnomocnika :D


pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html


Wysłany: 2007-07-13 18:50

:arrow: Zgred

co do castingu :) to przemyślimy sprawę z Bratem Faustusem na dniach
Natomiast co się tyczy...kakao <ciii...by pYskiewicz nie usłyszał> 8) to wszelakich naparów, wywarów, napoi, trunków i tym podobnych cieczy zasysanych prze usta Ci u nas dostatek :) Rzeczone kakao również. Może podać? słodzone? ile łyżeczek?...gratis od firmy białe kostki bombolady :P


Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.


Wysłany: 2007-07-13 19:28

Chyba zrobię sobie kawę. Smaczka znów nabrałem :P
Brat Faustus czcigodny wspólnik spoczywa snem złożony na zapleczu, niech śpi nockami pracował ciężko :wink:

Tak właśnie sobie pomyślałem , że nie ma chyba Dnia Kawosza 8)
więc...w związku z tym, że temat powstał 6-stego...ogłaszam każdego 6-stego poszczególnych miesięcy uroczystym [b:b1c267426f]Dniem Kawosza :)[/b:b1c267426f]

:arrow: hanahhh
kończąc wątek z numerkiem. Ty się nie martw tyle o kelnera w białym fartuchu z napiwków wyżyje.


Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.


Wysłany: 2007-07-13 20:07

[quote:7d4e0cd4ca="Semjan"] Natomiast co się tyczy...kakao (...) to wszelakich naparów, wywarów, napoi, trunków i tym podobnych cieczy zasysanych prze usta Ci u nas dostatek Rzeczone kakao również. Może podać? słodzone? ile łyżeczek?...gratis od firmy białe kostki bombolady :P[/quote:7d4e0cd4ca]

Ooo! toż to raj na ziemi prawdziwy :D

Zacny Semjanie, białą bomboladą zawojowałeś mnie zupełnie :D Chyba zostanę twoim rycerzem i wszem i wobec będę cnoty i wdzieki Dżo-Dżo po zamkach róznych głosić. Na tarczy mojej oczywiście znak filiżanki kawy umieszczę :D

Bombolada, bombolada, bom, bom, bom, bom :D


pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html


Wysłany: 2007-07-13 20:16

[quote:bf46aea9fa="Stary_Zgred"]Bombolada, bombolada, bom, bom, bom, bom :D[/quote:bf46aea9fa]

Miło mi gościć fankę bombolady...biała to moja ulubiona! Szaleję na jej punkcie <w tym miejscu obsługa kawiarni rzuca sie Zgredowi na szyję>
:D

eh....czas wolno płynie....muzyka koi uszy... wreszcie czuje, ze odpoczywam po naprawdę ciężkich dniach....


Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.


Wysłany: 2007-07-13 20:34

[quote:b21ad52e12="Semjan"] <w tym miejscu obsługa kawiarni rzuca sie Zgredowi na szyję>:D [/quote:b21ad52e12]

Ha - zbereźny zgred tylko na to czekał :twisted:

[quote:b21ad52e12="Semjan"]eh....czas wolno płynie....muzyka koi uszy... wreszcie czuje, ze odpoczywam po naprawdę ciężkich dniach....[/quote:b21ad52e12]

Kakao sączy się gęstymi kroplami, roztaczając po pokoju zapach doskonałości. Wznosze do góry puchar za zdrowie wszystkich umęczonych tym tygodniem :D


pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html


Wysłany: 2007-07-13 22:29

Idę spać :) Dobranoc :)


Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło