Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin

Decadence Cafe - note: dress code. Strona: 140

Wysłany: 2008-02-28 08:02 Zmieniony: 2008-02-28 16:24

[color=cyan:2023bc33e0]
Żenujące. Mógłbym zaprzestać tylko na tym słowie....ale nie, odniosę się bym nie został posądzony o stronniczość.

:arrow: Dottore.
Jesteśmy Przyjaciółmi. Dobrze wiesz co o Tobie myślę. Nie będę tu rzucał superlatywami ale jesteś dla mnie człowiekiem z zasadami, honorem i mam o Tobie dobre zdanie.
Niestety w temacie o Najgorszych kawałkach się nie popisałeś. Wiesz dlaczego. Napisałem Ci już o tym. Powiem tylko, że u mnie owa wypowiedź wzbudziła mieszane uczucia. Samo zwrócenie się do koleżanki Nemezis666 per 3x6 było raczej kwestią satyry niż poczucia humoru, a od tego poszedł dalszy ciąg zdarzeń, który nie był przypadkowy, a celowy.
Oczywiście nie mówię, że nie miałeś racji <do tego zaraz dojdę>, miałeś. Moją wątpliwość wzbudza ton Twej wypowiedzi, który mógł urazić. Tyle z mojej strony.
:arrow: Nemezis666
Oj zawiodłaś mnie. PRZYPOMNĘ gdyż chyba Ci to umknęło z mojego PW. [b:2023bc33e0][i:2023bc33e0] Mnie uczono wg jednej zasady...pisz tak żeby inni Cię zrozumieli. Radzę się jej trzymać na forach, unikniesz nieporozumień, niemiłych wpałek, a swój dialog oprzesz na argumentach bez niepotrzebnych pyskówek z innymi oponentami.[/b:2023bc33e0][/i:2023bc33e0]
Napisałaś skrótowo i po łebkach swoją opinię/zdanie/myśl. Dottore do niej nawiązał...i ...tyle.
Dootore <w tym miejscu nawiązuje do wcześniejszej swej myśli> miał prawo skomentować Twą nieporadność myślową i językową. Jak to mówią ...po łebkach to można różaniec odprawiać więc warto się czasem przyłożyć nawet do lakonicznego posta.
Wracając do Twej wypowiedzi na DC.
Zaprezentowałaś szczyt chamstwa zdradzając przy tym również tajemnice korespondencji <mówię o mojej opinii na temat Dottore>.
Neguję taka postawę gdyż takie rzeczy Załatwia sie na [b:2023bc33e0]PRIV[/b:2023bc33e0]. Ludzie nie muszą czytać takich wypowiedzi, tym bardziej stawać między młotem, a kowadłem.
Przyjąłem wczoraj Twe zaproszenie do znajomych sądząc <najwyraźniej pobieżnie>, że jesteś sympatyczna osobą...Dziś znów mam mieszane uczucia.

Ludzie...What the FUCK is wrong with you people!

Kawę wypiję "na mieście".
[/color:2023bc33e0]


Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.


Wysłany: 2008-02-28 09:07

Dzień dobry, widzę że w czasie mojej nieobecności wiele się wydarzyło, nie będę komentował wcześniejszych postów to nie moja sprawa, poza tym mam inne problemy na głowie. Powiem tylko jedno - ogień :twisted: :twisted:


Dum Deus calculat, mundus fit.


Wysłany: 2008-02-28 09:38

Horsea (Primogen)
Horsea
Posty: 485
Kościan/Poznań

Witam! - drzwi do lokalu stanęły otworem, a smugi słonecznego światła, które wtargnęły do wnętrza, zadrgały niczym struny, zawieszone w kłębach tytoniowego dymu.
- Potwierdzam: żyję i mam się dobrze. Pozdrawiam serdecznie starych i nowych bywalców! I zaraz znikam, bo póki co sposobu na rozciągnięcie czasoprzestrzeni niestety nie znalazłam. Buźka, tęsknię za Wami sierściuchy! :D:D:D

Po wygłoszeniu krótkiej odezwy do darkplanetowego narodu Konik opuścił lokal.


Młodzieży! Czymże Wam dane jest ciąć się w tych jakże nieszczęsnych czasach? O żyletki ciężko, dziadkowa brzytwa zardzewiała, a jednorazówką nie dość głęboko! Jeśli jednak Wam się uda (może widelcem?) to pamiętajcie: wzdłuż żył, a nie w poprzek! Wzdłuż!


Wysłany: 2008-02-28 12:22

A ja chce Kawy !!! Teraz już jestem bardziej awejlbl :) pozdrawiam wszystkich kawoszy i ide sie do darkroomu rozgościc ... o kurwa, dawno tu nie było odkurzane ... teraz tylko panienka potrzebna :)


.


Wysłany: 2008-02-28 12:33

Nemezis666 (Diabolista)
Nemezis666
Posty: 51
Bydgoszcz / Toruń

[quote:2115a386cd="Semjan"][color=cyan:2115a386cd]
Zaprezentowaś szczyt chamstwa zdradzając przy tym rownież tajemnice korespondencji <mówię o mojej opini na temat Dottore>.
Przyjałem wczoraj Twe zaproszenie do znajomych sądząc <najwyraźniej pobieżnie>, że jestes sympatyczna osobą...Dziś znów mam mieszane uczucia.
[/color:2115a386cd][/quote:2115a386cd]
Naprawdę tak uważasz? Cóż, spodziewałam się, że tak właśnie zareagujesz.Szkoda. Nie zdradziłam tajemnicy korespondencji, nie napisałam KTO to napisał. Ale jeśli poczułeś się urażony to przepraszam (Ciebie, nie Faustusa). Staram się być sympatyczną osobą - nikogo nie atakuję bez powodu, tylko dlatego że się z nim nie zgadzam w jakiejś kwestii. A sama zostałam zaatakowana... Jeśli w mojej wypowiedzi było coś chamskiego, to była to tylko obrona - chamstwo trzeba zwalczać chamstwem. Mimo tego teraz żałuję, że dałam się sprowokować Faustusowi i na chwilę zniżyłam się do jego poziomu. To nie ma sensu... Kłótnie na forum są jak udział w olimpiadzie specjalnej - nawet jak wygrasz, nadal jesteś upośledzony.

Faustusie, przeszedłeś samego siebie, jestem zaszczycona, że poświęciłeś mi tak wiele czasu :P Ale nie zamierzam brać dłużej udziału w tej żałosnej dyskusji. Na koniec napiszę tylko jedno - inteligencja to nie tylko IQ. Jest jeszcze coś takiego, jak inteligencja emocjonalna. Osoba, która atakuje i obraża innych dla przyjemności, musi być emocjonalnie upośledzona... To tyle. Mam nadzieję, że już nie będziemy mieli okazji ze sobą rozmawiać.


If life is a dream be afraid to wake up... You would wish to sleep again


Wysłany: 2008-02-28 12:55

[quote:ba8d7b82e5="dr_Faustus"][color=green:ba8d7b82e5]No i widze, ze nie dajesz za wygrana panno Nemezis...[/color:ba8d7b82e5]

[quote:ba8d7b82e5="Nemezis666"]Żegnasz mnie niepotrzebnie, nie zamierzam znikać z tego portalu ani chować się przed Tobą. Chyba że mnie wyrzucą za to, że piszę to, co myślę.[/quote:ba8d7b82e5]

[color=green:ba8d7b82e5]A czy ja dziewcze kazalem ci znikac? Jedynie delikatnie zasugerowalem, zebys swa elokwencja i nieprzecietna blyskotliwoscia sie popisywala w innych tematach, tutaj nie mam zamiaru omijac ciebie...Poza tym nikt cie nie zamierza wyrzucac z portalu...Chyba...:twisted:[/color:ba8d7b82e5]

[quote:ba8d7b82e5="Nemezis666"]

nie wiem o co biega i wnikac nie mam zamiaru, ale moze wojne to na priva pzrenieście.
Jeszcze jedno - nie próbowałam Cię atakować.
[/quote:ba8d7b82e5]

[color=green:ba8d7b82e5]A jak mam rozumiec twoj post w DC? Odpisalas mi w "wiadomym" temacie - widzialem - przemilczalem, wiec pytam raz jeszcze ile mam znosic twe zaczepki? Zawitalas tutaj z "odgrzewanymi kotletami" wiec sie ustosunkowalem, a to ze w taki, a nie inny sposob - sama sie prosilas... Nie pozwole sobie bezpodstawnie wchodzic na glowe..tym bardziej komus twego pokroju, komus kto ma w przeciwienstwie do mnie ego duzo nizsze od rzekomego IQ (w koncu jakies tam zawsze masz). Tak wiec umowmy sie - moze oboje wyrownamy owe proporcje - ja obnize swe EGO, Ty popracujesz nad IQ :twisted:[/color:ba8d7b82e5]

[quote:ba8d7b82e5="Nemezis666"]
Twój kolega napisał mi, że jesteś miłym i inteligentnym facetem [/quote:ba8d7b82e5]

[color=green:ba8d7b82e5]I ty mi sie dziwisz, ze sie zapytalem czy mnie sledzisz? Ze niby mam zbyt duze mniemanie o sobie? Nie badz smieszna w tym momencie. Zmuszasz mnie swoim zachowaniem do takiego pomyslunku. Poza tym jest cos takiego jak tajemnica korespodencji. Jesli pisalas z Semkiem (zbyt dobrze sie znam z nim, wiec nie musialem mocno wytezac szarych komorek, by stwierdzic, ze o niego chodzi, tym bardziej, ze zaprosilas go do znajomych) to nalezaloby to zachowac FYI (for your information). Po co robisz takie glupie podchody? Chcesz sie dowiedziec czegos na moj temat, to moze porozmawiaj ze mna, a nie mieszasz w to innych. Chyba, ze zaspokajaja cie wiadomosci niekoniecznie z pierwszej reki i niekoniecznie nabyte metoda poznawcza. Ale to obserwujac twoje nedzne docinki w stosunku do mnie - wcale mnie nie dziwi. [/color:ba8d7b82e5]

[quote:ba8d7b82e5="Nemezis666"]
Postanowiłam więc dać Ci szansę, przypomniałam się, licząc po cichu na pojednanie. Teraz widzę, że to było naiwne. Ale ja zawsze staram się dostrzegać dobro w ludziach...[/quote:ba8d7b82e5]

[color=green:ba8d7b82e5]A kim ty do cholery jestes, zeby dawac mi jakiekolwiek szanse? Nie zalezy mi na twoich szansach, wiesz? Co do naiwnosci tutaj przyznam ci racje - skoro tak sie zachowujesz (nachodzisz mnie) - nie wiem czemu liczylas na pojednanie. [/color:ba8d7b82e5]

[quote:ba8d7b82e5="Nemezis666"]
A mama nieraz mówiła: rusz gówno to śmierdzi. Teraz widzę, że miała rację :twisted:[/quote:ba8d7b82e5]

[color=green:ba8d7b82e5]Masz madra mame to nie ulega watpliwosci, szkoda tylko ze jej madrosc nie poszla w genach. Wybacz, ale ruszajac cie - nie spodziewalem sie konsekwencji[/color:ba8d7b82e5]

[quote:ba8d7b82e5="Nemezis666"]
Droga Solitary, Faustus to Twój znajomy, rozumiem że go bronisz, że jesteś subiektywna. Gdybyś znała mnie choć trochę, nigdy byś tego o mnie nie napisała, dlatego nie mam do Ciebie pretensji[/quote:ba8d7b82e5]

[color=green:ba8d7b82e5]Czasem nie trzeba kogos poznawac w ten sposob o jakim zapewne myslisz (na zywo), zeby sobie wyrobic o kims zdanie. Dowod? Prosze bardzo - Solitary nigdy nie miala mnie okazji poznac na zywo, malo tego, znamy sie od kilku stron tego tematu.[/color:ba8d7b82e5]

[quote:ba8d7b82e5="Nemezis666"]
Znam własną wartość i takie tanie obelgi nie robią na mnie wrażenia[/quote:ba8d7b82e5]

[color=green:ba8d7b82e5]O prosze - po tej wypowiedzi, zauwazam ze prosta bedaca wykresem twego EGO - jest jednak krzywa[/color:ba8d7b82e5]

[quote:ba8d7b82e5="Nemezis666"]
Ja też mogłabym zaprosić tu swoich znajomych, którzy z pewnością nawrzucali by Tobie i jemu. Ale po co? Nie potrzebuję adwokata, a prawda sama się obroni.
[/quote:ba8d7b82e5]

[color=green:ba8d7b82e5]Wiesz co? W sumie czemu nie - moze byc smiesznie. Moje ukryte sklonnosci masochistyczne sie odezwaly wiec zapros ich - nawrzucajcie mi. W sumie duzo tych znajomych tutaj nie masz jeszcze. A jesli chodzi o prawde to faktycznie - obronila sie juz kilka postow temu. Jesli nie wierzysz zadaj pytanie wszystkim wprost - "jak w tym przypadku obronila sie prawda?"[/color:ba8d7b82e5]

[quote:ba8d7b82e5="Nemezis666"]
Tego, kogo szanujesz, nazwałam kundlem, gdyż on nazwał suką kogoś, kogo nie szanujesz. Nie zauważyłaś tego? To się nazywa patrzenie przez palce. Ale, jak już pisałam, masz prawo być subiektywna[/quote:ba8d7b82e5]

[color=green:ba8d7b82e5]Przez palce powiadasz, chyba przez skrzydla ktore zaszczytnie nosisz w avatarze. Piora w oczy ci weszly. Dziewcze jak patrze na powyzszy cytat, to stwierdzam ze to juz nie jest nadinterpretacja slowa pisanego to jest jakies CHORE ADHD NADINTERPRETACYJNE. Znowu mi zarzucasz, ze zrobilem cos co nie mialo miejsca - Czy ty rozumiesz co znaczy proste sformulowanie "nie bierz tego do siebie"? Wiec co Solitary miala zauwazac, pytam sie?

ROWNIEZ BEZ POWAZANIA

Dottore

EDIT: DZIEKUJE SEMEK ZA SZCZEROSC - z reszta chyba podziekowania sa zbedne, zawsze jestes szczery do bolu, ale to dobrze...

[/color:ba8d7b82e5][/quote:ba8d7b82e5]


.


Wysłany: 2008-02-28 13:54

[color=cyan:938c95c7da]Zastanawiam się popijając kolejną kawę tym razem nareszcie w swoim biurze...po co Harlequin zaśmiecasz stronę na DC.

P.S. do powyższego... nie będę się już ustosunkowywał. Jeśli ktoś ma życzenie, zapraszam na priv.[/color:938c95c7da]


Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.


Wysłany: 2008-02-28 14:39

[quote:b6c5b52ea0="Semjan"][color=cyan:b6c5b52ea0]Zastanawiam się popijając kolejną kawę tym razem nareszcie w swoim biurze...po co Harlequin zaśmiecasz stronę na DC.

P.S. do powyższego... nie będę się już ustosunkowywał. Jeśli ktoś ma życzenie, zapraszam na priv.[/color:b6c5b52ea0][/quote:b6c5b52ea0]

Łojej, zapomniałem comment dodać :P wojne mozna na priva przenieść


.


Wysłany: 2008-02-28 14:49

Czy nie potrzebujecie moze pomocy moderatora? Ktos tu chyba za duzo kawy sie opil? Ide sciemnic mala czarna.


Life is complex: it has both real and imaginary components


Wysłany: 2008-02-28 19:05

cold_sea (Diabolista)
cold_sea
Posty: 507
bardzo daleko stąd

no prosze jaki burzliwy dzien w kafe :D az normalnie od podmuchu stoliki sie odkurzyly :D
I jakie osobistosci witam moim zdaniem najlepsza autorke na DP uklon i samego bosa :)
oczywiscie buziaki dla pieknych pan i piona dla przystojniakow codziennych ale rownie wyjatkowych bywalcow kafejki :)

to moze kawki ?


Nigdy nie kłóć sie z idiotą, ponieważ najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a później wygra doświadczeniem


Wysłany: 2008-02-29 07:50

[color=cyan:018ac1a463]Wow :!:

No Dottore, jestem pod wrażeniem Twej kreatywności i gustu :wink: :P

Więc kolejnego jubilata mamy w tym m-cu...

Śpieszę więc z życzeniami w tym pięknym Dniu i wspaniałym...życząc Ci serduszkiem całym aby wszystko się spełniło czego pragniesz, o czym marzysz. Aby słońce Ci świeciło w oczach, sercu i na twarzy. Sukcesów w życiu, ciepła w miłości,a także jak najwięcej radości z wszystkich chwil Twojej młodości.
Życzę Ci, jak w bajce dobra wróżka by spełniły się marzenia z samego końca Twojego serduszka.

[i:018ac1a463]Bo choć była zimna zima,
choćby lato męczyło upałem,
pozostań taka jak zawsze byłaś,
taka jak Ciebie kiedyś poznałem.
Życzę Ci wszystkiego najpiękniejszego! [/i:018ac1a463]

A na koniec na mocy słów, z serca mojego płynących, życzę Ci najgoręcej, jak potrafię, byś w bezdusznym tłumie znalazła ludzkie serca, które naprawdę Cię zrozumieją i pokochają taką, jaką Jesteś... wyjątkową i wspaniałą.

[img:018ac1a463]http://st.blog.cz/m/mlhyavalonu.blog.cz/obrazky/1498033.jpg[/img:018ac1a463]

Semjan.[/color:018ac1a463]


Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.


Wysłany: 2008-02-29 08:01

Droga Nomay!

Znam Ciebie na razie tylko z Cafe i to od niedawna, co mi nie przeszkadza życzyć Tobie wszystkiego najlepszego z okazji Twoich urodzin - tak z poczwórną mocą, by starczyło też na lata nieprzestępne :D

Przyjmij zatem życzenia urodzinowe od kolejnego Dekadenta. :wink:

Pozdrawiam

Solitary


I prefer to remain silent


Wysłany: 2008-02-29 09:10

nomay (Bicz)
nomay
Posty: 566
Włocławek/Bergen/Praga/Kopenh...

[color=green:a4e96f6565]Jejkuuuuuuuu <wstydzioch>
Są takie chwile, kiedy nie wiem co powiedzieć...to właśnie jest taka chwila <mega wstydzioch>

Po przeczytaniu tylu wspaniałości naraz coś mi się do twarzy przykleiło i nie chce się odczepić...le banana od ucha do ucha :D

Dziękuję Wam wszystkim za pamięć. Dzięki Wam ten szarobury dzień stał się radosny :D

[b:a4e96f6565] Semjanie [/b:a4e96f6565], ach...ja aż czuję zapach tych wspaniałych lilii <się rozpływa się> i już zaczynam odczuwać tą radość i wrażenia, które przeżyję dzięki Twojemu podarkowi <mega cmok...cmok, cmok, cmok, cmok>
Uwielbiam białe lilie <rzytula je do policzka>

[b:a4e96f6565] Dottore [/b:a4e96f6565]...brak mi słów...
Nie można Ci zarzucić braku inwencji, o nie:)
Jestem pod wrażeniem...absinth i Rosa Crux - połączenie dla mnie idealne.
Skąd wiedziałeś ? 8):D :twisted:
Jestem...wzruszona.
Doprawdy...warto mieć urodziny co cztery lata, by otrzymać tak fantastyczne życzenia i do tego z bonusami :D:D:D <wstydzioch>
Dziękuję :*:*:*

Poczułam się naprawdę wyjątkowo.

Jeszcze raz dziękuję wszystkim Semjanie :* Dottore :* Solitary :* Nareo :* i...stawiam wszystkim, co kto lubi 8):D
A co! Jak szaleć, to szaleć! Następna okazja dopiero w 2012 [/color:a4e96f6565]


"...większość śpi nadal, przez sen się uśmiecha, a kto się zbudzi nie wierzy w przebudzenie. Krzyk w wytłumionych salach nie zna echa, na rusztach łóżek milczy przerażenie" [img:672c732866]http://www.avatary.ork.pl/avatary/3095.gif[/img:672c732866]


Wysłany: 2008-02-29 09:17

[quote:513b24929c="nomay"][color=green:513b24929c][b:513b24929c] Semjanie [/b:513b24929c], ach...już zaczynam odczuwać tą radość i wrażenia, które przeżyję dzięki Twojemu podarkowi <mega cmok...cmok, cmok, cmok, cmok>
[/color:513b24929c][/quote:513b24929c]

[color=cyan:513b24929c]Chciałbym wtrącić, że nie jest to żadna z mega-sex-zabawek-"durexu" które można zakupić choćby na alegro haha :lol: ale bilecik na FOTN, a co!

Nie dziękuj Justa, dla mnie to była przyjemność. :*

Witam Jubilatko :) :* , Solitary <ukłon> , Narea :* , Brachu <graba>

a ja proszę o kielich czerwonego wina...schłodzonego z krwawymi łzami na ściankach.

[/color:513b24929c]


Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.


Wysłany: 2008-02-29 09:35

nomay (Bicz)
nomay
Posty: 566
Włocławek/Bergen/Praga/Kopenh...

[color=green:2335b05024]
[b:2335b05024] Semjan [/b:2335b05024] no tak...to zdanie wygląda ciut dwuznacznie, a chodzi wszak o doznania artystyczne :twisted:
Nie mogę się już doczekać 8)
:*:*:*

[b:2335b05024]Dottore[/b:2335b05024]...[/color:2335b05024]

[img:2335b05024]http://www.seborabsinth.com/images/shop/products/250x250/pipe.jpg[/img:2335b05024]

[color=green:2335b05024]lub jeśli wolisz...[/color:2335b05024]

[img:2335b05024]http://www.seborabsinth.com/images/pictures/gallery/general/fullsize/fullsize52.jpg[/img:2335b05024]

[color=green:2335b05024]A właściwie postawię takie cudo :twisted: [/color:2335b05024]

[img:2335b05024]http://www.thegreenhead.com/imgs/french-absinthe-fountain-set-1.jpg[/img:2335b05024]


"...większość śpi nadal, przez sen się uśmiecha, a kto się zbudzi nie wierzy w przebudzenie. Krzyk w wytłumionych salach nie zna echa, na rusztach łóżek milczy przerażenie" [img:672c732866]http://www.avatary.ork.pl/avatary/3095.gif[/img:672c732866]


Wysłany: 2008-02-29 11:23

nomay (Bicz)
nomay
Posty: 566
Włocławek/Bergen/Praga/Kopenh...

[color=green:0d8d7f9469]Jesoooo...coś czuję, że przy takim zachwianiu ciśnienia znów mi głowa w szwach pękać będzie
Zatem, przy moim 102/65 jeszcze jedną kawę...dużą...poproszę i zbieram się do Torunia...
Jak ja nienawidzę mieć w piątki zajęć do późna.
Tego, kto nam plan układał powinni wbić na pal! :evil: [/color:0d8d7f9469]


"...większość śpi nadal, przez sen się uśmiecha, a kto się zbudzi nie wierzy w przebudzenie. Krzyk w wytłumionych salach nie zna echa, na rusztach łóżek milczy przerażenie" [img:672c732866]http://www.avatary.ork.pl/avatary/3095.gif[/img:672c732866]


Wysłany: 2008-02-29 12:44

Witaj macabrio. :)

Rozgość się, służymy czym chata bogata :D

Pozdrawiam

Solitary


I prefer to remain silent


Wysłany: 2008-02-29 13:44

Hejka witaj wśród żywych (i niekoniecznie żywych) dekadentów, rozkoszuj się kawą i nie tylko:twisted:
Przy okazji wszystkiego najlepszego życzę naszej solenizantce, niech duża dawka absynthu uczyni twoje życie kolorowym :D


Dum Deus calculat, mundus fit.


Wysłany: 2008-02-29 15:31

[quote:a0c9e3f4be="macabria"]Witaj mistrzu Faustusie :)[/quote:a0c9e3f4be]
[color=cyan:a0c9e3f4be]
:lol: Zdobyłeś dyplom czeladniczy? Dottore :P :lol:

Witaj Macabrio. Jakież wejście...i od razu dwa posty w pakiecie
B.t.w. Nomay to nie [b:a0c9e3f4be]solenizantka[/b:a0c9e3f4be] ale Nasza [b:a0c9e3f4be]Jubilatka[/b:a0c9e3f4be], to tak na marginesie

:arrow: Woland...skopiowałeś? tę solenizantkę Toż to nie imieniny.

Witaj S.:*[/color:a0c9e3f4be]
[quote:a0c9e3f4be="Selene"]
Dottore, chociaż raz w zyciu chcialabym zobaczyc sztorm noca i plaze zima.
[/quote:a0c9e3f4be]
[color=cyan:a0c9e3f4be]
Zapraszam do poszperania w necie, odpowiednich widoków tam, że hoho Wiem, wiem, na żywo :P

Dobra. Po czepiałem się to teraz jakąś kawkę by się zdało wypić ;P[/color:a0c9e3f4be]


Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.


Wysłany: 2008-02-29 15:47 Zmieniony: 2008-02-29 15:49

[quote:31d091d58f="macabria"]co do faustusa to nasz słodka tajemnica więc ciiiii[/quote:31d091d58f]
[color=cyan:31d091d58f]
Mnie nic do tego. To Wasza sprawa.

P.S. mnie też czasem się mylą solenizanci z jubilatami

Cześć Cold.[/color:31d091d58f]


Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło