[color=green:96c38b50dd]<do kafejki wchodzi zawinięta po uszy w szalik N. i chrypiącym, leko piszczącym jak nienaoliwione drzwiczki od starej dębowej szafy głosem próbuje się przywitać:>
Bry.
<rozgląda się...na kanapie ktoś pod kocem się ukrywa, jeno szyjkę butelki widać, więcej butelek zalega na stole...podchodzi chwyta jedną, przechyla...nic...drugą...też pusta...trzecią...to samo> Eh...widzę niezła impreza wczoraj była i jak zwykle mnie wszystko ominęło

<Przy drugim stoliku dostrzega Harlequina>

Hej Harl :* A Ty gdzie masz swoje pantalonki? Znów Ci biedaczku podp***..ukradli? Chamy!
Coś mizernie wyglądasz...z grypskiem walczysz jeszcze - objawy (mało piwa, mało papierosów, mało kawy) wskazują ewidentnie, że coś z Tobą niedobrego się dzieje.[/color:96c38b50dd]

"...większość śpi nadal, przez sen się uśmiecha, a kto się zbudzi nie wierzy w przebudzenie. Krzyk w wytłumionych salach nie zna echa, na rusztach łóżek milczy przerażenie" [img:672c732866]http://www.avatary.ork.pl/avatary/3095.gif[/img:672c732866]

[color=green:e0fff0c485]Hej HAniu ;*
U mnie za oknem niestety szaro i ponuro, zero śniegu. Podobnie jak Ty mam nadzieję, że podczas świąt spadnie go duuuużo. Nie wiem jak dla innych, ale święta bez śniegu są takie...gołe.
Nie ma to jak wspólny świąteczny, wieczorny spacer opustoszałymi uliczkami ze skrzypiącym pod butami czystym śniegiem <rozmarzony>[/color:e0fff0c485]

"...większość śpi nadal, przez sen się uśmiecha, a kto się zbudzi nie wierzy w przebudzenie. Krzyk w wytłumionych salach nie zna echa, na rusztach łóżek milczy przerażenie" [img:672c732866]http://www.avatary.ork.pl/avatary/3095.gif[/img:672c732866]

[color=cyan:dec78a2f35]Buziaczki Dziewczyny!
Nomay :*:*
Hanahhh :*:*[/color:dec78a2f35]

Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.

[color=green:ebe42ec20a]:arrow: Semjan dla całuśnego faceta od całuśnej...mnie:***[/color:ebe42ec20a]
[quote:ebe42ec20a="HANAHHH"][color=green:ebe42ec20a]
Cześc kochana :*
No własnie wizja świat to dzieciaki krzątające się do wieczora, zmordowanie ciągnąc sanki. Bałwanki na każdym placu zabaw i ogólnie ludzie chuchający w ręce z zimna i szybciutko biegnący do domowego zacisza ...
JA na łyżwach hiihihiih
JA na sankach wśród dzieciarni hiihihih- Chyba w dni świateczne bardziej duch dziecka ze mnie wychodzi , nie wiem czy się martwic czy cieszyc................

A na poważnie to już choinka w domciu stoi - z przestrojem za wczesnie oczywiscie ...Ale chodzi o to ze z roku na rok coraz mniej czuje te święta i ich urok - przykre

A wy gdzie na święta wyjeżdżacie lub spędzacie ?
[/color:ebe42ec20a][/quote:ebe42ec20a]

[color=green:ebe42ec20a]Mnie również się "dziecięca" załącza podczas świąt - bitwa na śnieżki, turlanie się w śniegu (orełki itepe), zjazd na sankach po stromym zboczu pagórka (z wszelkimi konsekwencjami w stylu np. rozdartych spodni), kulig...ale bym sobie w kuligu pojeździła <rozmarzony>
No tak...tylko do tego wszystkiego śniegu trzeba, a tego jak na lekarstwo.
Biorąc pod uwagę zmiany klimatyczne i przesunięcie pór roku, to śnieg spadnie gdzieś tak w...marcu :roll:

Co do choinki...u mnie jeszcze nie stoi, ale koncepcja przystrojenia jej ewoluuje z każdym dniem
Święta tradycyjnie w gronie najbliższej rodziny...czyli bardzo kameralnie, świeczki, pomarańcze z goździkami i wigilijna kapucha z grzybami <się ślini się>[/color:ebe42ec20a]

"...większość śpi nadal, przez sen się uśmiecha, a kto się zbudzi nie wierzy w przebudzenie. Krzyk w wytłumionych salach nie zna echa, na rusztach łóżek milczy przerażenie" [img:672c732866]http://www.avatary.ork.pl/avatary/3095.gif[/img:672c732866]

[quote:47930df8f1="HANAHHH"]
A wy gdzie na święta wyjeżdżacie lub spędzacie ?

Semjan :*:*:* <bede lepsza i dam freeee kissiskiiii>[/color][/quote:47930df8f1]

[color=cyan:47930df8f1]Ja w moim rodzinnym mieście - Częstochowie :) pod skrzydełkiem mamy :wink: Mam nadzieję, że mój żołądek wytrzyma te ciągłe podtykanie pod nos smakołyków :wink:

Jeśli te buziaki za friko to poproszę o jeszcze :D [/color:47930df8f1]

Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.

[color=cyan:ca71003186] :arrow: Hanahhh
:**************************************************************************************************** Takkk

Stara dobra Cz-wa...25 lat w niej spędzonych dzień po dniu [/color:ca71003186]

Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.

[color=cyan:0dd0783632]Drogie Dzieci Kawowe. Jutro będę nie obecny jak i pewnie przez większą część niedzieli.
Wiem, że się nie stęsknicie za mną ale ja za Wami tak :D Chociaż z "niektórymi" się może spotkam, gdyż będę w Poznaniu.
Ja i mój Drogi Wspólnik Dottore zamierzamy najechać Naszego Drogiego Brata "od Herbatki", z którego to zaproszenia korzystamy.
3-maj Cie się cieplutko.
Semjan [/color:0dd0783632]

Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.

[color=cyan:a919e5444e]WRÓCIŁEM :)
Cały i "zdrowy" hehe :) Mam nadzieję, że mój Brat w mroku również dotarł cało z wojaży jakie urządziliśmy sobie do Poznania i po Poznaniu 8)

Warto było tę byłą już sobotę i niedzielę spożytkować na ten wypad-imprezę.
Chciałbym podziękować wszystkim z którymi przybiłem piąteczkę, buziaczka i stuknąłem się kufelkiem. Dzięki za wszystko dobrzy ludzie, oby takich więcej na tym smętnym obszytym hipokryzją świecie :D

Jutro do pracy :/ szok, jak ja wysiedzę te swoje godzinki:?:
Tymczasem pozdrawiam :)

P.S.
:arrow: S.
Baw się dziś co najmniej tak dobrze jak ja wczoraj, życzę ci tego.
Pozdrawiam :*
S.[/color:a919e5444e]

Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.

Thank You very much for Your special thanks.

W imieniu mej damy, Ev, oraz własnym również dziękuję że było dane nam się spotkać i bardzo miło i przyjemnie osuszyć kilka butelek/szklaneczek/kufli.

Więcej nam trzeba takich spotkań, bo zabawa była przednia.

Not everyone likes metal... FUCK THEM!!!

[quote:edb72eed6a="dr_Faustus"]
-Regis już nie świntuch :wink:[/quote:edb72eed6a]

[color=cyan:edb72eed6a]Tja...BYŁY Świntuch :D Next time musimy Bratu zaśpiewać..
[b:edb72eed6a],, Widziałem Świntucha cień
Do góry wzbił się niczym wiatr
Niebo to jego świat
Z obłokiem tańczył w świetle dnia [/b:edb72eed6a]

:arrow: Zecie i EV
Cała przyjemność po mojej stronie.
B.t.w Wasz widok na kanapce w krańcowej fazie imprezki był czarujący :wink: Musimy koniecznie to powtórzyć.

A dziś praca 07:08, czas na papieroska i kawę.

Pozdrawiam
S.

Edit: JESTEM DZIŚ PIERWSZY :!: Yupi :twisted: Cala knajpka moja...my treasure...
[/color:edb72eed6a]

Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.

[color=cyan:dfbcac8baa]
Witam:
- Hanahhh :* ...hm..a co tam..masz jeszcze :*:*:*:*:*:*:*:*
- Selena :*
- Dottore <graba>

:arrow: Hanahhh
Nie powiem 8) ...ciekawie było :wink: i wielce sympatycznie :twisted:

:arrow: Dottore
Świńtuch reaktywacja? nie sądzę by stało się to w najbliższym czasie :wink:
Co do Dextera :) jak polecam to musi być dobre hehe. Mnie poleciła film Androgyne i jestem jej zobowiazany :D

Co do naszej Kompanijki z ostatniego weekendu, zacna była pod każdym względem 8)

[/color:dfbcac8baa]

Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.

[color=cyan:6ac5bc9407]Witam :) urwanie głowy mam, ale sobotnia imprezka podobała mi się. a tak btw - jak bracia zyjecie :twisted:[/color:6ac5bc9407]

.

Ja ostatnio nie kontaktuje. Nastawiłem sobie wczoraj budzik na 6.45 ... na piątek :/ dzis bez sniadanka, wiec profanuje kawe mlekiem i cukrem :P

.

Witam!

AHHHHHH - ostatnie 5 dni pracy w tym roku!!! :twisted: <radocha>

"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"

[color=cyan:d64667c69a]Witaj Harl..przyjacielu :)
Hej Mianwi :)

:arrow: Harl Brachu...no jakoś żyję, choć jak widziałeś, ciężko było :lol: Nas dekadentów ciężko "dobić" no chyba, że klapką na muchy :wink: Miło było ujrzeć Twoją facjatę 8)

:arrow: Hanahh
Najplepiej to mnie zaskocz znienacka i przyduś ciałem do powierzchni płaskiej :lol: [/color:d64667c69a]

Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.

[quote:f7e6ad6164="Semjan"]Co do Dextera :) jak polecam to musi być dobre hehe. Mnie poleciła film Androgyne i jestem jej zobowiazany :D
[/quote:f7e6ad6164]
Dobry. Wpadłam na chwilkę.
Jak chuopaki obejrzycie - dam Wam drugi sezon

I can't look it in the eyes Seconal, Spanish fly, absinthe, kerosene... Cherry flavored neck and collar I can smell the sorrow on your breath, The sweat, the victory... and sorrow The smell of fear, I got it

[quote:18f59c77be="androgyne"][quote:18f59c77be="Semjan"]Co do Dextera :) jak polecam to musi być dobre hehe. Mnie poleciła film Androgyne i jestem jej zobowiazany :D
[/quote:18f59c77be]
Dobry. Wpadłam na chwilkę.
Jak chuopaki obejrzycie - dam Wam drugi sezon[/quote:18f59c77be]

[color=cyan:18f59c77be]Ja się piszę 8) smaż płytkę bo mi się kończą odcinki :lol: :wink:

Pozdrawiam serdecznie
Sem.[/color:18f59c77be]

Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.

[color=green:22c5afdd07]Bry Państwu Widzę pewne ożywienie po weekendowej pauzie...a nawet...znaczne bym powiedziała.
Widzę część z Państwa bawiła się przednio...inni sprzątali a jeszcze inni wisieli nad klawiaturą i smarowali kolejne strony, by za czas krótki (o zgrozo) tytuł magazyniera zdobyć...ehhh...życie :roll: [/color:22c5afdd07]

"...większość śpi nadal, przez sen się uśmiecha, a kto się zbudzi nie wierzy w przebudzenie. Krzyk w wytłumionych salach nie zna echa, na rusztach łóżek milczy przerażenie" [img:672c732866]http://www.avatary.ork.pl/avatary/3095.gif[/img:672c732866]

[quote:1d42f04f9b="nomay"][color=green:1d42f04f9b]
Widzę część z Państwa bawiła się przednio...inni sprzątali a jeszcze inni wisieli nad klawiaturą i smarowali kolejne strony, by za czas krótki (o zgrozo) tytuł magazyniera zdobyć...ehhh...życie :roll: [/color:1d42f04f9b][/quote:1d42f04f9b]

[color=cyan:1d42f04f9b] Trzymaj się Kiciuś :lol: Jestem z Tobą :!: Cmok :***

Siedzę, zgryzam jabłko i myślę o moim bolącym brzuchu, że też cholera nie ma co robić :/ [/color:1d42f04f9b] :wink:

EDIT: I'm a first ! Lecę na kawunię, brak mi jej jak śniętej rybie tlenu :P Pozdrawiam.

Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.

[color=cyan:89aac011dc]:arrow: Dottore!

Wiatru w żagle życzę ! i szerokiej drogi :] Do zobaczyska Ptysiu 8) [/color:89aac011dc]

Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.