Wysłany: 2007-07-21 21:45
Karel Gott [po czesku]
[img:b2ce61498a]http://www.karelgott.net/uvod/img/bio.jpg[/img:b2ce61498a]
Goth nad gothami :lol:
Sic Luceat Lux! "Od techno można z nudów zdechnąć."
Wysłany: 2007-07-24 01:15
[quote:15dbab3aba="MadameInBlackVelLUNA"]Po ukraińsku (ale nie wsio) - TVANGESTE <3[/quote:15dbab3aba]
Tvangeste nie śpiewa po ukraińsku. Jak dotąd jedyną płytę "Firestorm" nagrali po angielsku, a jeśli już mają coś w repertuarze w swoim języku, to na pewno po rosyjsku, ponieważ pochodzą z Prus (Kaliningrad), a teraz podobno przenieśli się do USA - tak przynajmniej można wyczytać z ich profilu na MySpace.
Madredeus też lubię:)
Chosen by death don't disagree.
Wysłany: 2007-07-25 13:59
Z jeszcze niewymienionych zespołów śpiewających po niemiecku:
- Faun (paganfolk, średniowieczne klimaty, śpiewają również po łacinie i staroniem.)
- Knorkator (Zespół z jajem, dużo krytyki, samokrytyki i humoru - w sumie nie ma do czego porównać, ale najbliżej pod względem niektórych tekstów- do naszej polskiej Arki Satana :D )
- Rosenstolz (bardzo ładny damski wokal)
- Kraftwerk (stwarzają klimat do rozmyślań)
- Die Ärzte (dość popularne w Niemczech, taki sobie roczek)
- Doro Pesch (niemiecka wokalista o cudnej chrypce, współpracująca z hard-rockowym zespołem Warlock)
- Theatre of Tragedy (mieli część aranżacji po niemiecku, samego zespołu chyba nie muszę przedstawiać
- Blutengel (genialny klimat)
I na koniec lżej:
- Silbermond (lekkie i przyjemne)
- Juli (takie sympatyczne, ale nie da się słuchać codziennie)
- Herbert Grönemayer (mądre teksty i wysoki poziom artyzmu)
Der Tag vergeht für mich, wie ein Gebet an dich. Denke irgendwann an dich, wo du jetzt bist. Was kommt am Ende? Fließt dieser Fluß ins Nichts? Sende ein Zeichen, von dort wo du jetzt bist.
Wysłany: 2007-07-25 14:34
Joachim Witt, facet ładnie już po 50tce, śpiewający ze swoim zepołem nazwanym po prostu Witt, bardzo ciekawy gothic rock. Po niemiecku. Nagrali 3 płyty "Bayreuth Eins", "Bayreuth Zwei" i "... Drei", z czego polecam tą drugą, jest na niej genialny utwór "Bataillon d'Amour"
Chosen by death don't disagree.
Wysłany: 2007-07-25 22:45
W tym momencie przychodzą mi do głowy dwie rzeczy:
- wegierski Tormentor i ich fenomenalnie zakrecony "Recipe Ferrum!", ktory szczerze polecam fanom black metalowych wrazen
[img:b3287aa8db]http://www.shockmagazin.hu/magyar/images/bands/tormentor_5.jpg[/img:b3287aa8db]
- oraz Helge Schneider - dziwak, ktorego nie trzeba chyba przedstawiac
[img:b3287aa8db]http://www1.gitarrebass.de/magazine/9908/helge.jpg[/img:b3287aa8db]
[size=11:b3287aa8db]/Mam nadzieję, że moderator mnie nie zapuszkuje za wizualne urozmaicenie/[/size:b3287aa8db]
Wysłany: 2007-07-25 22:52
mrum Napisał: |
wegierski Tormentor i ich fenomenalnie zakrecony "Recipe Ferrum!", ktory szczerze polecam fanom black metalowych wrazen
] Dla true black metalowców "Recipe Ferrum" może się wydawać zbyt heavy, ale generalne to dobra płyta. A tego drugiego gościa, niestety nie znam (a podobno nie trzeba go przedstawiać). Chosen by death don't disagree. Wysłany: 2007-07-25 23:26 [quote:ba67af3c1b="AbrimaaL"]A tego drugiego gościa, niestety nie znam (a podobno nie trzeba go przedstawiać).[/quote:ba67af3c1b]
Wysłany: 2007-07-26 00:10 Nie trafia w moje poczucie humoru ani pewnie większości tu zalogowanych. :? Chosen by death don't disagree. Wysłany: 2007-07-26 19:24 [quote:9d3e68ef9e="AbrimaaL"]Nie trafia w moje poczucie humoru ani pewnie większości tu zalogowanych. :?[/quote:9d3e68ef9e]
Der Tag vergeht für mich, wie ein Gebet an dich. Denke irgendwann an dich, wo du jetzt bist. Was kommt am Ende? Fließt dieser Fluß ins Nichts? Sende ein Zeichen, von dort wo du jetzt bist. Wysłany: 2007-07-26 21:47 zgodzę się - A tout le monde w refrenie :) poza tym... no chyba Aria tak naj naj bardziej :) np niemiecki według mnie w ogóle nie nadaje się do śpiewu... paskudnie brzmi :P "Kto ma miękkie serce, musi mieć twardą dupę" Wysłany: 2007-07-26 23:18 spróbuj zespołu Faun- jeśli lubisz folk, to może zmienisz zdanie Rozmyślanie o śmierci - jest rozmyślaniem o wolności. -Jim Morrison Wysłany: 2007-07-27 01:23 [quote:7ce210521a="margott"] niemiecki według mnie w ogóle nie nadaje się do śpiewu... paskudnie brzmi :P[/quote:7ce210521a]
Chosen by death don't disagree. Wysłany: 2007-07-27 07:21 [quote:7887db455a="AbrimaaL"]Posłuchaj sobie Lacrimosa, to także zmienisz zdanie.[/quote:7887db455a]
Sic Luceat Lux! "Od techno można z nudów zdechnąć." Wysłany: 2007-07-27 10:06 Zgadzam sie z AbrimaaLem - m. in. na tym polega fenomen Lacrimosy, ze nie poddala sie komercyjnej obrobce i funkcjonuje wg koncepcji Tilo. Wspaniale spiewany i szeptano-grzmiacy niemiecki jak zaden inny jezyk wspolgra z barokowo-symfonicznym przepychem i gotycka nostalgia. Niemiecki jest jezykiem oper, nie wyobrazam sobie "Czarodziejskiego fletu" Mozarta w wersji anglojezycznej... tak samo, jak utorow Lacrimosy. :)
Wysłany: 2007-07-27 14:48 o przepraszam przepraszam właśnie chyba jedynie Lacrimosa brzmi gut ja w ogóle -offtopując- nie lubię tego języka :/ wydaje mi się, że jak na śpiewanie, jest zbyt sztywny i szorstki no ale wiele zależy od indywidualnej koncepcji zespołu. "Kto ma miękkie serce, musi mieć twardą dupę" Wysłany: 2007-07-27 15:46 [quote:7577ccf3d8="margott"]o przepraszam przepraszam właśnie chyba jedynie Lacrimosa brzmi gut ja w ogóle -offtopując- nie lubię tego języka :/ wydaje mi się, że jak na śpiewanie, jest zbyt sztywny i szorstki no ale wiele zależy od indywidualnej koncepcji zespołu.[/quote:7577ccf3d8]
Chosen by death don't disagree. Wysłany: 2007-07-29 13:21 Felix Stass wokal z Crematory - fenomenalnie śpiewa po niemiecku. Wiadomo że śpiewa również po angielsku, ale dla mnie jakoś bardziej podoba mi sie jak ryczy w języku gebelsów :D Wódki nie pij, trawy nie pal, słuchaj tylko HEAVY METAL Wysłany: 2007-07-29 17:50 [quote:29c4388598="FAFAL"]Felix Stass wokal z Crematory - fenomenalnie śpiewa po niemiecku. Wiadomo że śpiewa również po angielsku, ale dla mnie jakoś bardziej podoba mi sie jak ryczy w języku gebelsów :D[/quote:29c4388598]
Chosen by death don't disagree. Wysłany: 2007-08-01 17:24 każdy język ma swoje plusy i minusy... ale da się go użyć w muzyce i zawsze komuś się spodoba.
Rozmyślanie o śmierci - jest rozmyślaniem o wolności. -Jim Morrison Wysłany: 2007-08-01 17:56 Z takich najbardziej znanych rockowych zespołów Rosji - przede wszystkim Aria, Akwarium, Korol i szut czy choćby Kino - wszystko to zespoły rozpoczynające karierę jeszcze w ZSRR, podstawy rosyjskiej muzyki rockowej - jeśli człowiek jest Rosjaninem to mozne nie lubic ale nie wypada mu nie znać. A mnie najlepiej z "tradycyjnych" rosyjskich rockowych grup wchodzi zespół B.G. i Nautilus Pompilius - ze względu na absolutnie piękne teksty (klasa naszego Lecha Janerki) pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html |