Wysłany: 2007-07-28 17:26
[quote:cf50deb9e9="Rajiya"]Lewiatan, Kostuch szarmancko pomaga Minawi dojrzeć puszek Żubra podnosząc ją
Sprzedawca- Jaki siłacz.
<chwila refleksji>
Sprzedawca- A długo chodzisz na siłownie?
Kostuch- Ja?.. W ogóle!
Sprzedawca- Jak nie jak widać![/quote:cf50deb9e9]A ja pamiętam, w dodatku jeszcze se z nim "żółwika" strzeliłem :twisted:
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2007-07-28 22:09
A regis się niemal udławił ze śmiechu :lol: :lol: :lol:
Krytyka jest czymś pośrednim pomiędzy plotką, denuncjacją a reklamą.
Wysłany: 2007-07-31 14:01
[quote:36bf414e38="Rajiya"]A regis się niemal udławił ze śmiechu :lol: :lol: :lol:[/quote:36bf414e38]A to dobrze czy źle :wink: :?: :twisted: Ale doceniam poczucie humoru pana sprzedawcy :lol:
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2007-08-02 21:35
najprawdziwsze, choć od kumpla zasłyszane:
"Ty, śniło mi się, że jestem niewidomy, bo mi kodeków brakowało..."
I can't look it in the eyes Seconal, Spanish fly, absinthe, kerosene... Cherry flavored neck and collar I can smell the sorrow on your breath, The sweat, the victory... and sorrow The smell of fear, I got it
Wysłany: 2007-08-02 23:03
Jakiś facet wczoraj spojrzał na mnie, wycelował palcem i zawył: "Ksiąąądz! Widziałem dziś księęędza!" xD
I teksty samców z cp:
- Chcesz mnie?
-Co?
-Bierz mnie!!!
xDDD
Albo wyznania "miłosne" typu: "Jesteś prawdą w tym zakłamanym świecie, jesteś moim światełkiem w tunelu... Jesteś moim słońcem i księżycem... Jakaś ty słodka... Jaka słodka... Jesteś samą słodyczą!"
Ludzie mnie załamują czasami. xD
AMO ERGO SUM / "najlepszy sposób na uniknięcie krytyki- nic nie robić i nic nie znaczyć" / "Every passing minute is another chance to turn it all around"
Wysłany: 2007-08-02 23:19
[quote:5a1bdd5062="androgyne"]"Ty, śniło mi się, że jestem niewidomy, bo mi kodeków brakowało..."[/quote:5a1bdd5062]Postaw kumplowi w moim imieniu piwo za ten text, przy najbliższej okazji zwróce kase :wink: Trzeba mieć łeb żeby takie cóś sie przyśniło :lol:
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2007-08-03 07:44
[quote:60eb0184eb="KostucH"][quote:60eb0184eb="androgyne"]"Ty, śniło mi się, że jestem niewidomy, bo mi kodeków brakowało..."[/quote:60eb0184eb]Postaw kumplowi w moim imieniu piwo za ten text, przy najbliższej okazji zwróce kase :wink: Trzeba mieć łeb żeby takie cóś sie przyśniło :lol:[/quote:60eb0184eb]
albo być informatykiem, a u takich - to norma ponoc
I can't look it in the eyes Seconal, Spanish fly, absinthe, kerosene... Cherry flavored neck and collar I can smell the sorrow on your breath, The sweat, the victory... and sorrow The smell of fear, I got it
Wysłany: 2007-08-06 18:47
[quote:d1cad78c73="androgyne"]najprawdziwsze, choć od kumpla zasłyszane:
"Ty, śniło mi się, że jestem niewidomy, bo mi kodeków brakowało..."[/quote:d1cad78c73]
Taaaaa pare dni temu było na bash.org.pl - duża część użytkowników DP czyta więc chyba malutka wtopa ze strony kumpla albo Twojej....
A tutaj dokładny link KLIK
"Nic nie jest prawdziwe, wszystko jest dozwolone..." "Lubię oczęta twe, kochanie, Ich blasków zmienność tajemniczą, Gdy je podnosisz niespodzianie I niby modrą błyskawicą Ogarniasz ziemię aż po kraniec....."
Wysłany: 2007-08-06 22:08
hehehehe możliwe - kumpel podobno opowiadał "oryginał" więc albo "kupił"pomysł, albo jest pomysłodawcą (co jest chyba mniej prawdopodobne)
I can't look it in the eyes Seconal, Spanish fly, absinthe, kerosene... Cherry flavored neck and collar I can smell the sorrow on your breath, The sweat, the victory... and sorrow The smell of fear, I got it
Wysłany: 2007-08-08 01:32
Jakiś koleś na ulicy: "Ale masz fajne kaczory!"
AMO ERGO SUM / "najlepszy sposób na uniknięcie krytyki- nic nie robić i nic nie znaczyć" / "Every passing minute is another chance to turn it all around"
Wysłany: 2007-08-13 18:42
Tak tak, potem już nie było podtekstów, waliliśmy prosto z mostu planując wyjazd...a raczej pobyt :wink: :
[quote:bf4329f382="gadulec"]Noone 19:20:56
jak przyjedziecie we wrześniu, to ja już będe na swoim <lol>
Noone 19:21:06
oj będziemy na legalu pić całą noc :D
Z 19:21:17
hahahah, nooo!!!!!!!!
Noone 19:21:51
ale każdy sprząta po sobie :P
Z 19:21:58
buhahahah
Z 19:22:05
gospodyni sprząta za wszystkich
Noone 19:22:27
to będziecie we własnych rzygach spać <lol>
Z 19:22:27
tzn. wiesz, mogę ewentualnie wodę w kiblu po sobie spuszczać, ale jeszcze nie obiecuję niczego :P
Noone 19:22:45
:D [/quote:bf4329f382]
Aż się boję rozmawiać dalej...
Not everyone likes metal... FUCK THEM!!!
Wysłany: 2007-08-14 11:22
Siedzę z przyjaciółką na ławce w parku, a tu podchodzi do nas jakaś dziewczyna, przysiada się, obejmuje mnie i zaczyna mówić:
"jesteś moją kumpelą... śliczna jesteś... <w tym momencie odsuwam jej rękę, bo za chwilę poczułabym się molestowana> chcesz? <okazuje mi telefon komórkowy> weź sobie... <rzytula mnie> weź, jak chcesz... <wkłada mi komórkę do ręki> masz coś do jedzenia? <róbuje mi zajrzeć do torebki> fajna jesteś..." <jej ręka niebezpiecznie - dla niej - zbliża się do moich włosów>
Potem przyszła jakaś jej koleżanka, by ją zabrać.
AMO ERGO SUM / "najlepszy sposób na uniknięcie krytyki- nic nie robić i nic nie znaczyć" / "Every passing minute is another chance to turn it all around"
Wysłany: 2007-08-14 12:10
Geneza: pracuję zwykle codziennie prz kompie, przy którym stawiam swój kubeczek z kawką. Cały dzień mamy otwarte okno na ogródek, dzie jak wiadomo robactwa i innych pająków dostatek.
Jeden z owych pajaków upodobał sobie chyba mój komputer, więc wlazł na niego niezauwazony i zsunął się z jego szczytu prosto do mojej kawy. Zauważyłam ten fakt, po czym bez większego zastanowienia poinformowałam kolegę obok:
"Patrz Daniel, coś mi się do kubka spuściło!"
I can't look it in the eyes Seconal, Spanish fly, absinthe, kerosene... Cherry flavored neck and collar I can smell the sorrow on your breath, The sweat, the victory... and sorrow The smell of fear, I got it
Wysłany: 2007-08-15 09:31
[quote:7e1b4003e6="Morgana"]Jakiś facet wczoraj spojrzał na mnie, wycelował palcem i zawył: "Ksiąąądz! Widziałem dziś księęędza!" xD
I teksty samców z cp:
- Chcesz mnie?
-Co?
-Bierz mnie!!!
xDDD
Albo wyznania "miłosne" typu: "Jesteś prawdą w tym zakłamanym świecie, jesteś moim światełkiem w tunelu... Jesteś moim słońcem i księżycem... Jakaś ty słodka... Jaka słodka... Jesteś samą słodyczą!"
Ludzie mnie załamują czasami. xD[/quote:7e1b4003e6]
Ja to poświadczyć mogę gdyz przy tym byłam =) Ten facet mnie wystarczył .Aż w duchu podskoczyłam .W ogóle takich dziwnych wtedy ludzi spotykałam ze nie moglam pojac skad sie cos takiego bierze .Najsmiejszniejsze jest to ze pozniej z Morganka widzielismy jej "wielbiciela" w miescie :)
Schuld und Sühne
Cytaty z życia wzięte czyli wielkie LOL :D Wysłany: 2007-08-27 09:02
na jednej imprezie mój kumpel mówi do mnie: "założyłem się z kumplem o piwo, że w 10 sekund zjem bilet autobusowy". to ja się go zapytałam " i zjadłeś? cały?", a on na to: "nie, ulgowy"
:lol: :lol: się wtedy imprezka rozkręciła, że hej....... :twisted: :twisted: :twisted:
Yttligare Ett Steg Närmare Total Jävla Utfrysning...
Wysłany: 2007-09-02 11:59
Mnie i kolegę pobiła mała dziewczynka na placu zabaw. Pytała dlaczego wszędzie mamy czarny. Powiedziałam, że nie wszędzie (on miał białą koszulę, a ja beżową bluzkę tylko z czarną koronką), na ona zaczęła pokazywać, że tu mamy czarny <jeb> tu <kop> tu <bum>... Nie chcieliśmy jej uszkodzić, więc moje gociątko próbowało łagodnie wyjaśnić.
- Widzisz te buty... Mają taki twarde z przodu...
- Moja siostra też ma glany. I mieszka w Afryce!
Ta sama dziewczynka stanęła na przeciwko kolegi, popatrzyła mu w twarz (w górę) i powiedziała poważnie:
- Jedno ci powiem. Ty nie jesteś dziewczyną!
AMO ERGO SUM / "najlepszy sposób na uniknięcie krytyki- nic nie robić i nic nie znaczyć" / "Every passing minute is another chance to turn it all around"
Wysłany: 2007-09-02 13:42
Gdybym chciał siebie zacytować, musiałbym tutaj wkleić ponad połowe swoich postów napisanych na DP. A to byłby raczej kiepski pomysł :roll: :twisted:
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2007-09-30 15:46
Pracowałem w firmie zajmujaćej sie produkcją folii. Czasami jak maszyna zaczynała szaleć to było troche odpadów potem...No i tak pewnego dnia zaszalała maszyna i narobiło sie tego odpadu, że ho ho. Po wszystkim tak patrząc na worki z odpadami rzekłem do współpracownika:
"Aleśmy narobili tych oftopów".
...do czego to forumowanie doprowadza :lol: :twisted:
"God made me a cannibal to fix problems like you."
dziwne cytaty... Wysłany: 2007-10-10 13:07
polonista w moim liceum: "czy się stoi, czy się leży, to zawsze mówimy o staniu" 8O Niezły, co?
Świat nie zginął i nie spłonął. Przynajmniej nie cały. Ale i tak było wesoło ;]
FOCH Wysłany: 2007-10-10 22:12
To mnie absolutnie roz..ebało :!: :!: :!: :!: :!: :
Foch - jest jednym z najciekawszych zjawisk zachodzących pomiędzy dwoma osobami ( z reguły odmiennej płci) . Początki tego zjawiska możemy odnaleźć w najodleglejszych czasach , doskonałym przykładem może być władca Macedoński Aleksander Wielki , podczas jednej ze swych wypraw wojennych żołnierze odmówili dalszego marszu , wiec Aleksander ukrył się w swym namiocie i przez kilka dni w ogóle z niego nie wychodził . Nie ustalono czy użył wtedy zwrotu " Mam focha" czy nie . "Foch czy nie foch" wiele osób zadaje sobie to pytanie .
Wyróżniamy dwa rodzaje fochów :
+okresowy
+ trwały
Foch okresowy trwa z reguły do kilku minut , i nie wymaga żadnych specjalnych gestów w stosunku do osoby która ma focha . Foch trwały jest o wiele bardziej poważną sprawą , wymaga często wykonywania dodatkowych gestów i czynów ( podobno działa klękanie na kolana w obecności wielu osób , co zostało potwierdzone poprzez doświadczenie przez Wrocławskich Naukowców) .
Skala tego zjawiska jest ogromna . Praktycznie każdy przeciętny człowiek miał kiedyś focha i duży procent to foch trwały . Dokładne badania nadal trwają .
www.foch.3x3.pl
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"