kocham ich :) po prostu mogę słuchac non stop. a Maja na koncertach jest fantastyczna, potrafi utrzymać świetny kontakt z publicznością, doprowadzić do roztańczenia całej sali :)
no i nie mogę zapomnieć ukochanej "modlitwy o zmiłowanie"... za każdym razem odpływam, gdy to sobie puszczam...tak z 20 razy pod rząd :D

...I forgot to remember to forget... /johnny cash

[quote:28f9862b13="elisabeth-bathory"]Zgadza sie..kapela wspaniala,jednak wydaje mi sie ze Closterkeller pobija wszystkie polskie kapele :D[/quote:28f9862b13]
no bo co tu dużo mówić, był takim pierwszym. jednak jak przypominam sobie to koncertowo Maja o wiele bardziej otwiera się do ludzi niż Anja. jest przyjemniej. :) closterkeller też kocham i nie mogłabym żyć nie słuchając ich :lol:

...I forgot to remember to forget... /johnny cash

W Polsce jest parę kapel o podobnym nieco charakterze muzyki...Closterceller (chyba jeden z pierwszych)...Moonlight, Delight, Batalion D'Amour...i parę jeszcze mniej znanych...

Co do Moonlight...to najbardziej podobają mi się poetyczne teksty Maji...ma kobieta talent do pisania naprawdę zmysłowych tekstów (choćby cała seria utworów o Meren Re).
Ostatnimi czasy wpadłem skolei w nałóg słuchania Delight...w każdym razie tej zaśpiewanej po polsku płyty "Od nowa"...Paula śpiewa tam ciekawe, osobiste można by powiedzieć piosenki...a na koncercie Delight zawsze było ciekawie bo łapią szybko kontakt z publicznością. Kiedyś byłem na ich koncercie, gdy grali jako support przed właśnie Moonlight...hmmm chyba z racji większej żywiołowości tego zespołu mam wrażenie że został lepiej przyjęty przez publiczność...

Moonlight to Moonlight...lubię sobie posłuchać, iść na koncert...a najbardziej lubię się zagłębić w słowa ich utworów....

No masz rację Elisabeth-Bathory...zapomniałem o Artrosis...mam nadzieję że Medeah mi wybaczy :) (na szczęście nie zna jeszcze tej strony bo dostałoby mi się po uszach).

trzeba zauważyć, że większość tych wspaniałych polskich kapel ma świetne teksty. można ich słuchać, nawet tylko ze względu na nie. a co do "od nowa" to płyta jest świetna. Paulina jest piękną kobietą i fantastycznym głosem śpiewającym zajebiste teksty. :D
ogólnie muszę przyznać, że te polskie kapele są moimi ulubionymi. słucham ich najczęściej i nie są w stanie mi się znudzić :D

...I forgot to remember to forget... /johnny cash

Maja nie pisała tekstów do starszych płyt... Większość wychodziło z spod pióra Daniela Potasza - byłego członka ich zespołu. Własne teksty ma już na płycie Audio 136 i Down Words. Jednak Maja miała ogromny dar. Oddawała im swoje serce.
Moim zadaniem, nie można porównywać Moonlight do Clostera,a tym bardziej do Delight i Batalionu. Poporstu muzycznie i wokalnie są kilka pięter pod Moonlight.

Moonlight najlepszy :)

anja ma specficzną urodę...która mi na przykład nie przypada do gustu i to jak wypada na teledyskach... no cóż... ale głos ma świetny. :D i ma mocny, wspaniały charakter, który widać na pierwszy rzut oka :)

...I forgot to remember to forget... /johnny cash

[quote:ddd3fe4d9f="elisabeth-bathory"]oj tak..Paula jest przepiekna kobieta,mimo ze jestem wielka fanka Closterkeller..uwazam jednak ze nawet Anja nie moze sie z nia rownac..[/quote:ddd3fe4d9f]

oj tak... na zdjęciach ze Starych Metal Hammerów rzeczywiście wygląda na przepiękną kobietę, w rzeczywistości wypada niestety znacznie gorzej 8) raczej uroda jest przeciętna... jako że Paula na tutaj dobrą kumpelę bywała na imprezach nie raz więc mona było zobaczyć z "bliska" i bez żadnych obróbek graficznych no i niestety na żywo wygląda trochę inaczej... miałąm kumpla który był oczarowany jej urodą, na jego ścianie w pokoju wisiała wielka antyrama z plakatem Paulinki, zdjął antyramę.... już po pierwszym koncercie Delight na którym był ale cóź.. nikt nie jest idealny i chyba dobrze kilka fotek "na codzień":

Love your haters- they are your biggest fans!!! www.inermiss.deviantart.com Ev viva l'arte!

przymykając oko na patetyczne, momentami wręcz śmieszne teksty niektórych utworów, wśród dokonań moolight można znaleźć kilka perełek, które potrafią oczarować. jak chociażby 'kiedy myśli mi oddasz'.
ach, i wspomnieć trzeba, że owo 'przymykanie oka' koniecznie objąć musi ich najnowsze... ekhm... dzieło - 'integrated in the system of guilt'. ale tutaj przymykanie spokojnie może objąć obydwa oka, a i uszy również, bo doszukiwanie się tutaj perełek najzwyczajniej w świecie nie ma sensu

life * is a state * of mind

[quote:a06df94338="Paskievicz"]nie zgodzę się co do opinii o ostatniej płycie, przyznać trzeba że jest zdecydowanie inna od pozostałych co wcale nie oznacza, że gorsza :idea: [/quote:a06df94338]
W tym przypadku podzielam zdanie Paskievicza- "Integrated..." jest całkiem ciekawym albumem- przy pierwszym-drugim przesłuchaniu może nie wydaje się takim, ale przy kolejnych już bardziej. Tak przynajmniej było w moim przypadku.

A co do poruszanego tu niegdyś wątku Delight- wg mnie zespół wszystkie płyty powinien nagrywać po polsku- "Od nowa" jest naprawdę interesujące, natomiast pozostałe albumy nie robią na mnie takiego wrażenia...

[img:c20ec57fc2]http://images21.fotosik.pl/277/bb0cde48e364092a.jpg[/img:c20ec57fc2]

Moonlight kocham, szanuję, podziwiam, mogłabym słuchać non-stop, w dodatku niesamowita Maja.....Widzę, że wywiązała się tutaj też spora dyskusja o Closterkeller, więc ich też ubóstwiam....! A co do Delight, to ja osobiście ich nie chwalę za bardzo, a Paulina jest cliwa- delikatnie mówiąć..:D

"To see a World in a Grain of Sand And A Heaven in a Wild Flower, Hold Infinity in the palm of your hand And Eternity in an Hour." , my master