Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin

Schizownia. Strona: 2

Wysłany: 2007-05-27 18:31

ja nie bylam :twisted: pedalilam sie :twisted:



Wysłany: 2007-05-27 19:28

gdybym sie tam wybrała, zapewne jako pierwsza spadłabym z dachu :lol:

aczkolwiek miejsce bardzo klimatyczne i pomysł również ciekawy.


I'm the bitch you hated I'm the pain you tasted.


Wysłany: 2007-05-30 18:30


Life is complex: it has both real and imaginary components


Wysłany: 2007-08-22 22:33

Spodobał mi się ten wątek :)
Czy ktoś z Was się tam w końcu wybrał?

W Krakowie mamy podobne przytulne miejsce...do tej pory nie udało mi się tam wybrać... oto dostojny Szkieletor vel Straszydło
(http://www.wiadomosci24.pl/artykul/krakowski_szkieletor_92_metrowe_straszydlo_4342.html) /nienajlepsze fotki



Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło