Wysłany: 2011-02-21 20:17
hmmmm skoro Buffy była to czemu by nie i Anita
polecam serię o Anicie Blake napisaną przez Laurell K. Hamilton:
Grzeszne rozkosze (Guilty Pleasures)
Uśmiechnięty nieboszczyk (The Laughing Corpse)
Cyrk potępieńców (Circus of the Damned)
Kafejka u lunatyków (The Lunatic Cafe)
Trupia główka (Bloody Bones)
Taniec śmierci (The Killing Dance)
Całopalne ofiary (Burnt Offerings)
23.02.11 będzie już można kupić "Całopalne ofiary"
W serii można znaleźć cały przekrój ciemnych stworzeń: wampiry, wilkołaki, zombie, lykantropy i inne. Książki czyta się szybko i przyjemnie. Ja już pare osób "zaraziłam" tą serią
Wysłany: 2011-05-25 23:29
Pan Stephen King i jego genialna książka pt. "Miasteczko Salem"
"Sokrates powiedział."
Wysłany: 2011-05-26 18:09 Zmieniony: 2011-05-26 18:32
[quote:958af57e3c="sanctaputana"]Najbardziej kocham wampiry arystokratyczne w stylu Louisa czy tych z Underworld'u.[/quote:958af57e3c]
Najbardziej spopularyzowane, najbardziej przystępne, najbardziej stereotypowe, najbardziej słodkie i romantyczne do czasu ukazania się "Zmierzchu"... :) Aczkolwiek Anne Rice miała świetny koncept, szkoda że tak beztrosko powielany, komercjalizowany i parodiowany ("Zmierzch").
[quote:958af57e3c="sanctaputana"]Wiem, że niektórzy znawcy tematu wieszają psy na Zmierzchu, ale motyw, że wampiry lśnią jak diament w promieniach słońca jest bardzo ładny, efektowny i oryginalny - taka świeża krew w dość już wyeksploatowanej materii.[/quote:958af57e3c]
A co to wnosi do tematu? Tak po prawdzie nic. Wampiry nie mają być ładne i efektowne, mają być brutalne, mają gryźć, kąsać, ukartupiać, czaić się w ciemnościach, mogą być przy tym zezwierzęcone bądź bardziej ludzkie, ale nie chodzące sobie raźno w słoneczku świecąc jak psu jajka na Wielkanoc. :)
[quote:958af57e3c="sanctaputana"]Nie przepadam za True Blood, owszem, wampiry od zawsze były pociągające seksualnie, ale ten serial czasem ociera się o wampirze porno - dla mnie to profanum i pomysł z kupowaniem krwi w supermakecie nie należy do najlepszych.[/quote:958af57e3c]
Tematyka horroru i erotyzmu zawsze w jakiś sposób na równi pociągały ludzkość, nie dziwne więc, że często są łączone. Jedno i drugie to coś w stylu swego rodzaju tabu, zestawienie dwóch mrocznych pożądań. Kupowanie krwi w supermarkecie na pewno więcej wnosi niż lśniąca na słońcu skóra. Anne Rice też wnosiła do swojej literatury liczne wątki wampiro-erotyczne. :)
[quote:958af57e3c="sanctaputana"]Zbrzydził mnie właśnie zwierzęcy sex z wampirem, który wyglądał jak pół-idiota, w pierwszym odcinku i do tego doszły jeszcze tandetne, wulgarne dialogi.[/quote:958af57e3c]
Wampiry z założenia nie mają być romantykami tylko istotami o bardzo dzikiej naturze. A co do wulgarnych dialogów - życie. :) Polecam komiks "Kaznodzieja" zarówno pod kątem wampiryzmu jak i wulgarnych dialogów.
[quote:958af57e3c="sanctaputana"]Coś w tym jest - wampiry stały się trendy w Stanach, nie wszyscy szukają głębi, więc może ten serial jest bardziej plebejski.[/quote:958af57e3c]
Patrz: "Zmierzch". Liczne powielane w kółko przez amerykańskie kino czy literaturę schematy z romansów, mało wyrazista fabuła, słabo zaznaczona akcja, motywacje bohaterów dziecinne, zgłębienie do bólu Annorice'owskiego, bardziej ludzkiego wymiaru wampirów praktycznie do zatarcia granic orientacji seksualnych i dymorfizmu płciowego. :)
[quote:958af57e3c="Den_Svarte_Hex"]Moje the best of: 'Dracula' Stokera i kontynuacja 'Dracula: Nieumarly' (zadziwiajaco dobra!), standardowo 'Kroniki Wampirow' Rice, 'Historyk' Kostovej (chociaz za to prymitywne zakonczenie to bym babe udusila...), 'Miasteczko Salem' Kinga. Jesli znacie cos w podobnym standardzie (czyli wampiry nie chodza do liceum i nie zakochuja sie w nastolatkach, a autor nie jest skonczonym grafomanem), bede wdzieczna za podpowiedz.[/quote:958af57e3c]
Jak pisałem na poprzedniej stronie, ale może przeoczyłaś albo po prostu nie chciało się czytać całego tematu (nie dziwię się) to polecam "Nekroskop" tomy 1-5 oraz "Twierdza" F.P. Wilsona. :) Tak to hm, "Gothique" Kyle Marffin bardzo fajne pomimo komercjalnego wydźwięku, ale książka gratis pokazuje pewne absurdy stereotypowej subkultury gotyckiej. Także warto dla czystego relaksu.
Ja ostatnimi czasy raczyłem się taką całkiem udaną lekturką imć Pilipiuka:
[img:958af57e3c]http://www.kdc.pl/pub/mm/multimedia/image/jpeg/10996502_0.jpg[/img:958af57e3c]
W threadzie wymieniliscie mnostwo tytulow i ciezko jest na dzien dobry rozpoznac, co mniej wiecej trzyma sie w klimatach, ktore wymienilam.
PS. Przy okazji polece cos o Draculi, tylko z perspektywy czysto historycznej: 'Wład Palownik' C.C. Humphreys. Jedna z najlepszych ksiazek, jakie wpadly mi w lapy przez ostatnie kilka lat. Czytac!!! [/quote:958af57e3c]
"The fear is not the fate I seek. My destiny will build upon, the mighty turbulence beyond. If I fall I will rise again"
Wysłany: 2011-05-26 20:42
[quote:cadc326bbf="Freakstranger"] Wampiry z założenia nie mają być romantykami[/quote:cadc326bbf]
Polemizowałbym :)
“History,Stephen said, is a nightmare from which I am trying to awake”
Wysłany: 2011-05-27 23:25
[quote:5c2e4c8717="Szarl"]Polemizowałbym :)[/quote:5c2e4c8717]
Śmiało, to odpowiednie na to miejsce.
"The fear is not the fate I seek. My destiny will build upon, the mighty turbulence beyond. If I fall I will rise again"
Wysłany: 2011-05-28 23:33
Proszę bardzo. Przede wszystkim protoplasta - Stokerowski Dracula, po śmierci żony zawierający pakt z Szatanem, przeklęty, wyalienowany, zbuntowany wobec Boga i w gruncie rzeczy nieszczęśliwy.
Bunt, wyalienowanie i ciążąca klątwa to stały mianownik u większości postaci wampirzych, co zbliża je do jednej z najbardziej romantycznych postaci w dziejach - wymienionego wcześniej Szatana :)
A tak z innej beczki, natrafiłem ostatnio na powieść o wymownym tytule "Wampir". Co ciekawe pióra naszego noblisty Raymonta!
Zabiorę się do lektury pewnie w wakacje, ale na razie ciekawi mnie czy może ktoś ją czytał, bo opinie w sieci są bardzo skrajne?
“History,Stephen said, is a nightmare from which I am trying to awake”
Wysłany: 2011-05-29 11:38
[quote:43e913f47a="szarl"]Proszę bardzo. Przede wszystkim protoplasta - Stokerowski Dracula, po śmierci żony zawierający pakt z Szatanem, przeklęty, wyalienowany, zbuntowany wobec Boga i w gruncie rzeczy nieszczęśliwy.
Bunt, wyalienowanie i ciążąca klątwa to stały mianownik u większości postaci wampirzych, co zbliża je do jednej z najbardziej romantycznych postaci w dziejach - wymienionego wcześniej Szatana :)[/quote:43e913f47a]
Wskazałbym na rozbieżność znaczeń między XIX-wiecznym i współczesnym pojęciem romantyzmu, które dziś używa się zupełnie innych kontekstach. :)
[quote:43e913f47a="szarl"]A tak z innej beczki, natrafiłem ostatnio na powieść o wymownym tytule "Wampir". Co ciekawe pióra naszego noblisty Raymonta!
Zabiorę się do lektury pewnie w wakacje, ale na razie ciekawi mnie czy może ktoś ją czytał, bo opinie w sieci są bardzo skrajne?[/quote:43e913f47a]
Też się ostatnio tym zainteresowałem, ale mam chyba tylko pdf na dysku... :\
"The fear is not the fate I seek. My destiny will build upon, the mighty turbulence beyond. If I fall I will rise again"