Wysłany: 2008-01-20 11:00
z paranormalnych to polecam:"Od magii do psychotroniki czyli ars magica"Lech Emfazy Stefański i Michał Komar.bardzo rzetelna i szczegółowa
"Ostrożnie stawiaj kroki Bo w sobie masz swój Hades I w sobie cień głęboki I bezład razem z ładem" J.Kaczmarski
Wysłany: 2008-02-19 18:33
Napewno przed piątkiem rozpocznę "Tajmeniczą historię Wampirów" Claude Lecouteux
Drink And Join Me In Eternal Life Desire You Turn Me On Your Blood My Ecstasy
Wysłany: 2008-11-06 14:01
Ja równiez mogę polecić kilka tytułów :wink: Sama kolekcjonuję książki poświecone wampierzom 8)
Tutaj całkiem nie taka krótka lista dostępnych pozycji w sprzedaży wysyłkowej:
[url]http://merlin.pl/wampiry/browse/search/1,,1.html?phrase=wampiry&lace=1+simple&offer=O&category=&title=&erson=&firm=&date=&isbn=&series=&sort=rank&x=0&y=0[/url]
Osobiście polecam z tego znane powszechnie Kroniki Wampirów Anne Rice, serię Patroli Siergiej'a Łukjanienki, serie przygód Anity Blake autorstwa Laurell Hamilton oraz trylogię Zaćmienia Stephenie Meyer.
Jestem GotHem z moim kotHem.
Wysłany: 2008-11-06 17:14
Mrok zapada, ciemna noc
Gwiazdy już na niebie świecą
Na dole lampy świecą
Więc światła jest co nieco
Więc czemu to plugastwo pęta się?!
Nie lubię wampirów, jak jasna cholera
Jak spotkam natrzaskam po ryju!
To straszna hołota, bo brzydsza od błota
A wszystkim się rzuca na szyję!
Nie lubię wampirów, bo ryje to brzydkie
A zęby ma gorsze od zwierzy,
Te zęby wystają - zahaczy w tramwaju
I robią się dziury w odzieży!
Aj jaj jaj jaj jaj, jak ja ich nie lubię!
Czemu to, łazi takie głupie?!
Gębę ma jakby ukradł małpie!
Zęby takie, że w plecy się podrapie.
Nie lubię wampirów i innych straszydeł
Jak spotkam, łeb wyrwę z płucami!
Bo wyje to w nocy, nie wiadomo po co
I zgrzyta o marmur zębami!
Ja wstaję codziennie na 7 do pracy
Z siekierą się w nocy nie pętam
Ja wyspać się muszę, lecz kiedyś się wkurzę.
Wytłukę w niedzielę lub święta...
Słowa: Władek Sikora
Melodia: Adam Pernal, Władysław Sikora
To tyle w temacie :wink:
In meiner Badewanne bin ich Kapitän.
Wysłany: 2008-11-06 21:33
te nowsze teksty to i tak popłuczyny po XVIII i XIX wieku. W tamtych było... "mięcho" :)
"wybrednie w różach wymarzając kolor czarny"
Wysłany: 2008-11-06 22:03
Carmilla była lepsza :wink:
"wybrednie w różach wymarzając kolor czarny"
Wysłany: 2009-02-24 22:11
Jeśli chodzi o wampiry, to moim ulubionym jest Joshua York z "Fevre Dream" G.R.R. Martina. Zdawał sobie sprawę ze swojej przewagi nad ludźmi, wiedział o wzajemnej wrogości, jaką darzą siebie ludzie i wampiry o wiecznej wojnie, jaką toczą, a jednak za wszelką cenę chciał zjednoczyć te gatunki. I wreszcie udało mu się, zresztą dzięki temu, że jako jedyny ze swojej rasy postanowił zwrócić się o pomoc do człowieka
Wysłany: 2009-10-05 00:30
Reymont swego czasu popełnił "Wampira", w podobnym nieco ezoterycznym klimacie jest "Tajemnica wiecznego życia" Bełcikowskiego. ja polecam wszystkim przeczytać opowiadanie, które swego czasu pojawiło się w "Fantastyce", tj. "Pielgrzymka Clifforda M." Boba Lemana. bardzo oryginalne ujęcie wampiryzmu.
i jeszcze "Wampir" Polidoriego. największy klasyk obok "Draculi" Stokera. w sumie bardzo lubię taki wizerunek wampira-arystokraty. "Carmilla" też chyba się do niego zalicza, choć jest lesbijska.
jeśli raz wejrzysz w Ciemność, nigdy nie uwolnisz się od Jej brzemienia. /blood luna.
Wysłany: 2009-10-05 06:44
Jak dla mnie najlepsze książki o wampirach to:
- "Dracula"; Bram Stoker
- "Miasteczko Salem"; S. King
- pierwsze 5 tomów serii "Nekroskop"; Brian Lumley
- "Kroniki Wampirów"; Anne Rice
- "Twierdza" F. Paul Wilson
Zdecydowanie nie polecam gwałtu na tematyce wampirystycznej jaką jest książka oraz film, o których jest na tym forum osobny temat... :P
Hm... Kiedyś sporo czytałem z tej tematyki, do tej pory mam zresztą zboczenie na punkcie wampirów, ale teraz kiszka bo mało tytułów pamiętam...
Polecam gierki Vampire the Masquerade - Redemption, Legacy of Kain - Defiance, Dracula - Zmartwychwstanie (za klimat, bo ogólnie gierka słabiutka trochę) oraz Nocturne (nie bezpośrednio o wampirach, niemniej dosyć często się pojawiają).
A wiedzy na temat wampirów najlepiej zasięgnąć u źródła. Trzeba po prostu złapać takiego jednego z drugim i wziąć na spytki przy użyciu wody święconej, czosnku itp. :P
"The fear is not the fate I seek. My destiny will build upon, the mighty turbulence beyond. If I fall I will rise again"
Wysłany: 2009-10-05 17:03
Proszę nie dawać ludziom takich pomysłów, bo będę się bała wyjść z domu :wink:
O wampirach to podobał mi się "Tuzin czarnych róż", nie pamiętam autora (czytał ktoś może?). Niezłe było także "Miasteczko Salem". "Stracone dusze" też warte uwagi; co prawda opowiada o psychopatach udających wampiry, ale naprawdę świetne. No i coś, co zasługuje na złotą koronę, a mianowicie "Historyk" Kostovej.
No i jeszcze poluję na tego sławnego "Draculę" Stokera. Może mają w bibliotece...
Wysłany: 2009-10-05 20:15
Najbardziej kocham wampiry arystokratyczne w stylu Louisa czy tych z Underworld'u. Wiem, że niektórzy znawcy tematu wieszają psy na Zmierzchu, ale motyw, że wampiry lśnią jak diament w promieniach słońca jest bardzo ładny, efektowny i oryginalny - taka świeża krew w dość już wyeksploatowanej materii. Nie przepadam za True Blood, owszem, wampiry od zawsze były pociągające seksualnie, ale ten serial czasem ociera się o wampirze porno - dla mnie to profanum i pomysł z kupowaniem krwi w supermakecie nie należy do najlepszych. Już Dexter jest bardziej nacechowany wampirystycznie.
czyń swoją wolę a stanie się prawem
Wysłany: 2009-10-06 07:35
To prawda. Ja czasem zastanawiałam się, czy "True blood" w ogóle jest o wampirach, czy nie raczej o wszystkich ludzkich dewiacjach i lękach, bo pierwsza część serialu mówiła przecież głównie o psychopatycznych morderstwach lub morderstwach w afekcie i o zwierzęcym seksie... Te wampiry to tam chyba dopchano tak dla przyciągnięcia publiki zainteresowanej tematem, dodatkowo, z boku.
jeśli raz wejrzysz w Ciemność, nigdy nie uwolnisz się od Jej brzemienia. /blood luna.
Wysłany: 2009-10-06 11:22
Książki, na podstawie której powstał serial "True Blood" nie czytałam, więc nie mogę się wypowiedzieć, wiem tylko, że też jest dużo scen erotycznych. Zbrzydził mnie właśnie zwierzęcy sex z wampirem, który wyglądał jak pół-idiota, w pierwszym odcinku i do tego doszły jeszcze tandetne, wulgarne dialogi.
Coś w tym jest - wampiry stały się trendy w Stanach, nie wszyscy szukają głębi, więc może ten serial jest bardziej plebejski. Cóż, skoro lesbijki i geje mają swoje seriale to czemu nie wampirofile, a że Ameryka sexem stoi, więc mamy efekty :wink:
czyń swoją wolę a stanie się prawem
Wysłany: 2009-10-06 18:22
Pozytywem True Blood jest piosenka otwierająca każdy odcinek. Erotyzm też by mi nie przeszkadzał, gdyby nie był ukazany w sposób komiczny momentami, a i całość nie nudziła tak bardzo. Po paru odcinkach zastanawiałam się, o co w tym wszystkim chodzi, czy jest jakiś głębszy sens. I chyba jedynie to mnie skłaniało do oglądania. Obejrzawszy 10 odcinków stwierdziłam, że póki co dam sobie spokój.
"Dracula" Stokera klimatyczna, szczególnie przy dźwiękach Wojciecha Kilara.
Poluję ostatnio na "Carmillę".
A twórczość sławnej Anne Rice przytłacza mnie niekiedy. Szczególnie "Krwawy kantyk" mnie zniechęcił i monologii Lestata w pierwszym rozdziale.
Zabrałam się jednak za "Wampira Lestata". Stwierdzić muszę, że zapowiada się interesująco.
Wysłany: 2010-01-17 14:25
Witam
Odzywam się w tym temacie ponownie, gdyż jesienią wyszła w księgarniach książka "Rzecz o wampirach w fantasy" Pawła Ciećwierza, jest to książka napisana jak rozprawa naukowa (jeśli chodzi o styl), a zarazem z felietonistycznym zacięciem, z mnóstwem ciekawych cytatów i analizą różnych tekstów i mitów, m.in. biblijnych; bohaterów Rice, Drakuli, generalnie wszystkich klasyk + nieznanych, bo nieprzetłumaczonych na język polski angielskich tekstów o wampirach.
Ogólnie można ją polecić, bo jest dość odświeżająca temat.
Jeśli ktoś chciałby się skusić na darmowy egzemplarz (mam 4 do oddania), to urządzam prosty konkurs dla fanów książek o wampirach i info na temat znajdziecie tu: http://blood-luna.ovh.org/index2.php?ID=artykuly/konkurs1
(Jeśli nie zadziała, to link bezpośredni do pliku html: http://blood-luna.ovh.org/artykuly/konkurs1.html )
Może kogoś to zainteresuje. :)
jeśli raz wejrzysz w Ciemność, nigdy nie uwolnisz się od Jej brzemienia. /blood luna.
Wysłany: 2010-01-18 11:44 Zmieniony: 2010-01-18 12:12
Ja chce,ja chce...wlasnie sobie lukam na konkurs :)
[color=RED:c9dfdccb49][/color:c9dfdccb49]Po paru min...mail z odpowiedziami poszedl
"..Przed nikim czoła nie chylę Odrzucam te chwile I wszystkie słowa, którymi Złamali, opętali Odrzucam boga, dogmaty, świętości, herezje Odrzucam pustą poezję "
Wysłany: 2010-01-20 17:58
Tu ja bym poleciła Ksina K T Lewandowskiego.Książka opowiada historię kotołaka, ale daje przegląd wszystkich istot występujących w polskich podaniach i legendach.No wampiry tam przedstawione bardziej marginalnie, ale historia piękna.
Bo ja z przeklętych jestem tego świata, Ja bywam dumny i hardy
Wysłany: 2010-01-20 20:16
Ten Ksin i kontynuacja "Różanooka" są całkiem wciągające, ale na literaturę dużego formatu nie ma się co nastawiać. I napisane średnio i logika taka sobie. Fajne, lecz głównie efekciarskie.
Ten tekst staje się mrocznym łacińskim motto kiedy nie patrzysz.
Wysłany: 2010-01-28 19:34
[quote:7e78354de1="Paskievicz"]mi się nie chce odpowiadać na pytania, możesz mi wysłać bezkonkursowo hehe, jeśli nie to nie będę rozpaczał 8)[/quote:7e78354de1]
No to polecam pożyczyć, np. z biblioteki. Książka jak dla mnie na poziomie Marii Janion, tyle że bez feminizmu. Ciężki wstęp (dużo pojęć z zakresu literaturoznawstwa - np. postmodernistycznego i filozofii), ale później idzie jak z płatka i można się dowiedzieć paru ciekawych teorii nt.wampiryzmu.
Co do Ksina Drapieżcy itd... Literatura fantasy klasy B... Włochaty Ksin,zmienia się w wielkiego obdarzonego dobrze przez naturę kotołaka i uprawia seks ze swoją ludzką partnerką... Zoofilia czy tylko erotyka międzygatunkowa? Hehehe
jeśli raz wejrzysz w Ciemność, nigdy nie uwolnisz się od Jej brzemienia. /blood luna.
Wysłany: 2010-08-09 18:36
[quote:fff3e6aae4="Carmen"]O wampirach to podobał mi się "Tuzin czarnych róż", nie pamiętam autora (czytał ktoś może?).[/quote:fff3e6aae4]
Nancy A. Collins. Nie czytałam, wstęp mnie odstraszył, ale może jeszcze sięgnę, gdy mi się inne ebooki o wampirach skończą.
[quote:fff3e6aae4="sanctaputana"]Książki, na podstawie której powstał serial "True Blood" nie czytałam, więc nie mogę się wypowiedzieć, wiem tylko, że też jest dużo scen erotycznych. Zbrzydził mnie właśnie zwierzęcy sex z wampirem, który wyglądał jak pół-idiota, w pierwszym odcinku i do tego doszły jeszcze tandetne, wulgarne dialogi.[/quote:fff3e6aae4]
Ekranizacja nie jest wierna książce. Nie wiem, czy to lepiej: niby "wampirze porno", ale przynajmniej innej akcji też dużo, za to przy książce momentami nudziłam się niemiłosiernie. :)
Zarówno do tych ambitniejszych książek, jak i tych z dolnej półki (imo wcześniej wspomniana już Amelia Atwater-Rhodes), dokładam parę innych tytułów, które raczej nie mają szansy na wejście do kanonu klasyków, ale i tak są wciągające. :)
1) Patricia Briggs, seria o Mercedes Thompson:
- "Zew księżyca",
- "Więzy krwi" (to tyle, co na razie oficjalnie wyszło po polsku; w sumie książka traktuje bardziej o wilkołakach, ale wątki z wampirami też się tam często przewijają).
2) Rachel Caine, seria "Wampiry z Morganville":
- "Przeklęty dom",
- "Bal umarłych dziewczyn",
- "Nocna aleja",
- "Maskarada szaleńców",
- "Pan złych rządów",
- "Godzina łowów" (to by było na tyle, co można dostać w polskiej wersji językowej).
3) Magdalena Kozak, seria o Vesperze:
- "Nocarz",
- "Renegat",
- "Nikt".
Teraz się zabieram za "Połowę nocy" Izabeli Szolc. Zapowiada się ciekawie, ale mogę się mylić.
"[...]prawdziwa droga do serca mężczyzny to sześć cali stali pomiędzy jego żebrami. Czasami cztery cale wykonają zadanie, ale żeby mieć całkowitą pewność, wolę mieć sześć. Zabawne, jak falliczne przedmioty są tym bardziej użyteczne, im są większe."