Wysłany: 2007-02-24 18:11
Czytam prawie wyłącznie polską fantastykę. Muszę przyznać, że Sapkowski mi nie odpowiada, tu pewnie jestem oryginalna =]
Fakt, polska fantastyka i "literatura alternatywna", stawiane często na jednej półce, są coraz lepsze... Takie typowe fantasy to przecież dla większości "Władca" (no to akurat nie polskie ale ok :P) czy "Wiedźmin"... Elfy, trolle i pierdoły. Cieszę się, że polska literatura fantasy się od tego uwalnia. Zaskakuje mnie przede wszystkim wyobraźnia autorów. Ci to mają łby. Potrafią wykreować świat ze wszystkimi szczegółami, perfekcyjnie, tak że wierzy się, że istnieje gdzieś obok... Realistyczne postacie, nie takie bezemocjonalne, ale właśnie prawdziwe, z własnymi indywidualnymi cechami, raz dobre a raz złe...
To takie typowe fantasy nie jest, właściwie to "alternatywa", ale polecam każdemu "Przenajświętszą Rzeczpospolitą" Piekary. Mocna rzecz, ciekawa wizja Polski i Świata za x lat.
Można powiedzieć, że jestem uzależniona od tego stoiska w empiku właśnie pochłaniam "Zakon Krańca Świata" Kossakowskiej... Pochłaniam dosłownie :P
"Kto ma miękkie serce, musi mieć twardą dupę"
Wysłany: 2007-02-24 18:12
fantasy? chętnie, o ile wydane przez 'fabrykę słów'
life * is a state * of mind
Wysłany: 2007-02-25 14:01
nie wiem tylko, po co zrobili nowe okładki do trylogii o Mordimerze... są masakrycznie brzydkie :|
"Kto ma miękkie serce, musi mieć twardą dupę"
Wysłany: 2007-02-25 14:09
jeśli mowa o fantasy wykraczające poza schematy to przede wszystkim twórczość Neila Gaimana - niepowtarzalny i oryginalny świat wyobraźni..
Wysłany: 2007-02-25 14:19
[quote:e5acc3df11="margott"]nie wiem tylko, po co zrobili nowe okładki do trylogii o Mordimerze... są masakrycznie brzydkie :|[/quote:e5acc3df11]
nowe wydanie to nie tylko zmiana okładki, ale podobno są też zmiany w treści... opowiadania niepublikowane w pierwszym wydaniu, czy coś
a poza tym to już nie trylogia, całkiem niedawno ukazali się 'łowcy dusz'
life * is a state * of mind
Wysłany: 2007-02-25 19:01
Fakt. Te okładki są wstrętne. Ale dodano nowe opowiadania, np.: "Czarne płaszcza tańczą" w "Słudze Bożym".
Kasztany lubię. I czekoladę ;)
Wysłany: 2007-02-25 20:33
Nie wiem czy są jakieś zmiany bo nie dorwałam jeszcze, ale jak są to fajnie :) Łowcy dusz już wyszli? Super, jak byłam tydzień temu w empiku to nie widziałam, muszę po podreperowaniu budżetu - czyli koniec marca- jeszcze raz się wybrać :P
Czytał ktoś Kosarza? Warte zachodu? :>
"Kto ma miękkie serce, musi mieć twardą dupę"
Wysłany: 2007-02-26 12:04
Ja mam chwilowy brak ksiazek z fantastyki, ale to wynika z tego ze nie lubie czytac w empiku, inna sprawa ze u nas w empiku sie czytac nie da
Wole jednak w domu, takze na razie czytam to co czytalem juz kiedys a do tego ksiazki archeo i historyczne
To nie moje są słowa, to legenda ludowa.
Wysłany: 2007-02-26 19:03
ja też nie umiem czytać w empiku dlatego kupuję książki albo pożyczam od znajomych wymiana.
chciałam polecić książkę Twierdza, nie pamiętam autora, to nie jest fantasy tylko horror, trochę tandetne zakończenie ale czytając całość późnym wieczorem można się pobać troszkę :)
"Kto ma miękkie serce, musi mieć twardą dupę"
Wysłany: 2007-02-26 21:55
[quote:d588b9998b="LadyWitch"][quote:d588b9998b="margott"]nie wiem tylko, po co zrobili nowe okładki do trylogii o Mordimerze... są masakrycznie brzydkie :|[/quote:d588b9998b]
nowe wydanie to nie tylko zmiana okładki, ale podobno są też zmiany w treści... opowiadania niepublikowane w pierwszym wydaniu, czy coś
a poza tym to już nie trylogia, całkiem niedawno ukazali się 'łowcy dusz' [/quote:d588b9998b]
wiesz Lady niektórym trzeba obrazków w książkach...
hm.. a ja się teraz zachwycam wiedźmińskimi opowieściami... z braku 2 części opowiadań zaczynam Krew Elfów...
słyszysz szelest liści jest połyskiem ciszy tym się cisza mieni błyszczy
Wysłany: 2007-02-26 22:08
obrazki to całkiem miły dodatek. a estetyczna okładka jest mym skromnym zdaniem niezwykle ważną sprawą. jestem estetką
wstyd przyznać... ale do dnia dzisiejszego nie przeczytałam jeszcze ani jednej książki sapkowskiego :oops:
life * is a state * of mind
Wysłany: 2007-02-26 23:27
margot, a to nie jest przypadkiem jakiegos Guy N. Smitha? Bo pamietam cos takiego, ale sobie glowy uciac nie dam.
To nie moje są słowa, to legenda ludowa.
Wysłany: 2007-02-27 01:24
[quote:a1b9320256="LadyWitch"]obrazki to całkiem miły dodatek. a estetyczna okładka jest mym skromnym zdaniem niezwykle ważną sprawą. jestem estetką
wstyd przyznać... ale do dnia dzisiejszego nie przeczytałam jeszcze ani jednej książki sapkowskiego :oops:[/quote:a1b9320256]
Nie przejmuj się :) Najpierw czytywałam Sapkowskiego a dopiero później przeczytałamTolkiena :) W niektórych kręgach to niewybaczalne..
Facet z moich marzeń pieści tak, że przestałam szukać ziemskich kochanków. ;D
Wysłany: 2007-02-27 22:11
diabolek- nie mam pojęcia :| generalnie akcja była osadzona w czasie II WŚ w Rumunii, niemieccy żołnierze stacjonowali w twierdzy która była miejscem spoczynku wampira... dość ciekawa lektura miejscami może zmrozić krew w żyłach
"Kto ma miękkie serce, musi mieć twardą dupę"
Wysłany: 2007-02-27 22:18
Twierdza, o której pisze Margott , napisał F.Paul Wilson - i ma świetny klimat, potwierdzam. A propos okładek to wydawnictwo Amber dało też do tego całkiem przyzwoitą.
Wysłany: 2007-05-17 11:44
Jeśli idzie o Sapkowskiego, to na dobry początek polecam jego najnowszą trylogię: Narrenturm, Boży Bojownicy i Lux Perpetua :D Opowiada to maleństwo o Reinmarze z Bielawy, medyku, którego głównym problemem są kobiety... No cóż. Niby proza życia dla facetów, ale nieźle się czyta. :wink:
Świat nie zginął i nie spłonął. Przynajmniej nie cały. Ale i tak było wesoło ;]
Wysłany: 2007-07-21 09:30
[quote:75141a6d03="eIcILipse"][quote:75141a6d03="LadyWitch"]obrazki to całkiem miły dodatek. a estetyczna okładka jest mym skromnym zdaniem niezwykle ważną sprawą. jestem estetką
wstyd przyznać... ale do dnia dzisiejszego nie przeczytałam jeszcze ani jednej książki sapkowskiego :oops:[/quote:75141a6d03]
Nie przejmuj się :) Najpierw czytywałam Sapkowskiego a dopiero później przeczytałamTolkiena :) W niektórych kręgach to niewybaczalne..[/quote:75141a6d03]
A ja zaczynałem od trylogii Warcrafta, zainspirowany grą komputerową Warcraft III :) . Potem Władca Pierścieni, następnie Wiedźmin... i po przeczytaniu arcydzieła Sapkowskiego stałem się fanem literatury fantasy :D .
Wysłany: 2007-11-12 14:47
Bardzo lubię czasmi sięgnąć po ten miesięcznik Często czytuję też fantastykę i przyznam, że podobają mi się dzieła niektórych pisarzy zaproponowanych w tym miesięczniku :)
...i wan't to stay in love with my sorrow...
Wysłany: 2007-11-14 16:35
Z autorów fantasy lubię Tolkiena, Sapkowskiego i jeszcze paru innych...
Wysłany: 2007-12-20 12:33
Temat rzeka :) Najbardziej lubię polskich autorów, to chyba jedyny przejaw patriotyzmu w moim życiu (przynajmniej jeśli o fantasy chodzi, bo SF to już inna bajka)
Na przykład polecam szczególnie (pewnie część już była, ale nie przebrnęłam przez cały temat):
Witold Jabłoński - seria o uczniu czarnoksiężnika
Feliks Kres - cały cykl o świecie Szereru
Jacek Piekara - [i:00fad13621]Arivald z Wybrzeża[/i:00fad13621]; cykl o Mordimerze Madderdinie
Maja Lidia Kossakowska - [i:00fad13621]Siewca Wiatru[/i:00fad13621]
Ewa Białołęcka - większość twórczości
Tomasz Bochiński - [i:00fad13621]Wyjątkowo wredna ceremonia[/i:00fad13621]
Sapkowski - miedźwin , trylogia husycka jakoś mi mniej podeszła, ale zrobię jeszcze jakieś podejście..
Zagranica:
Le Guin - całość twórczości :)
Pratchett - jak wyżej :)
Fritz Leiber - cały cykl o Lankmarze
Tolkien
Just because I don't care doesn't mean I don't understand