Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów

Sny. Strona: 40

Wysłany: 2010-10-30 16:44 Zmieniony: 2010-10-30 16:50

[quote:517f33f88e="Tristitia"]Nie sposób się nie zgodzić, że czytanie jest łatwiejsze do wykonania:) Wszak sama stosuję tę metodę, a rozczytuję się długo i namiętnie w arcyinteresującej pozycji - "Śmierć w cywilizacji Zachodu", Vovelle'a... Może i Ciebie zainteresuje?...[/quote:517f33f88e]
Tytuł brzmi ciekawie, a jakie to gatunek literatury? :) Ostatnio czytam Gombrowicza na przemian z Edgarem Poe ale na te przykre wyobrażenia przed snem zastosuję chyba Terrego Pratchetta :)

PS. "Kosiarza" już przeczytałem więc nie wchodzi w grę :)

[quote:517f33f88e="Ceiphied"]Hehe :]Sama chyba napisze książkę erotyczną, trochę się tych historii ze snów nazbiera/ło ..[/quote:517f33f88e]
Wow, pamiętasz takie sny. U mnie jak zwykle reset po obudzeniu. Ale książkę możesz napisać, zobaczymy co Ci tam po głowie chodzi...


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2010-10-30 17:21

Ceiphied (Bicz)
Ceiphied
Posty: 1556
Nowa Sól - Zielona Góra

Hmm..może kiedyś, w odległej przyszłości, zastanowię się nad tym poważnie ;-]

Tym razem było ciężko o sen..zanim dobrze usnęłam to musiałam się obudzić..słońce bywa czasem nieznośne ;-]W nocy przekładałam się z boku na bok..przed oczami miałam pewne zdjęcia, telefon wibrował mi koło 4 dość długo, nie chciałam odbierać. Męcząca noc, bezsensowny stan którego nienawidzę.


''Sztylet rani ciało, słowo - umysł.'' - Menander


Wysłany: 2010-11-24 17:01

Ceiphied (Bicz)
Ceiphied
Posty: 1556
Nowa Sól - Zielona Góra

Śniło mi się że byłam na dachu mojego wieżowca,była cudowna, słoneczna pogoda poza tym miałam potworny lęk wysokości.Nie mogłam patrzeć co jest na dole bo się źle czułam. Mało tego ,jeszcze musiałam jeździć na deskorolce, siedziałam tam z jakimiś drechami, oni dobrze się bawili a ja wręcz odwrotnie..We śnie sama się zastanawiałam co ja tutaj robię hehe


''Sztylet rani ciało, słowo - umysł.'' - Menander


Wysłany: 2010-11-24 20:44 Zmieniony: 2010-11-24 20:44

Ceiphied (Bicz)
Ceiphied
Posty: 1556
Nowa Sól - Zielona Góra

Kiedyś mi kolega opowiadał... śniło mu się że jego mama to lalka barbie. ;-] Do tej pory to wspomina przy jakieś tam okazji.


''Sztylet rani ciało, słowo - umysł.'' - Menander


Wysłany: 2010-11-25 07:36

A mnie sie wczoraj śniło ognisko firmowe i że wracalismy wywrotkami do Pzn xD


.


Wysłany: 2010-11-25 13:39

Ceiphied (Bicz)
Ceiphied
Posty: 1556
Nowa Sól - Zielona Góra

[quote:7e41d65519="soundasleep"]Dobrze , że nie laleczka chucky, choć nie wiem co gorsze

Mi się niedawno przyśniła znajoma prosząca o pomoc i sen się spełnił, bo niedawno miałam od niej telefon z pewną prośbą [/quote:7e41d65519]

Chucky...hmmm też by było ciekawie . ;-]
To znakiem tego miałaś proroczy sen ! ;-]Swojego czasu bardzo często śniły mi się podobne może trochę w innym kontekście sytuacje. Np. zamazana twarz , banalny motyw z rodziną (podajże wtedy były święta) i o dziwo wszystko było takie samo tylko na jawie ze znajomą twarzą.


''Sztylet rani ciało, słowo - umysł.'' - Menander


dziwne Wysłany: 2010-11-25 14:04

Ja ostatnio śnie bez sensowne mam te sny że aż się boje mam taki sen np:raz byłem w śnie zakonnikiem :P a następnym razem jakimś psycholem z kąt się biorą takie fazy snu to ja nie wiem :P


Nie masz po co żyć żyj innym na złość


dziwne Wysłany: 2010-11-25 14:07

[quote:a4838fb44c="gutos"]Ja ostatnio śnie bez sensowne mam te sny że aż się boje mam taki sen np:raz byłem w śnie zakonnikiem :P a następnym razem jakimś psycholem z kąt się biorą takie fazy snu to ja nie wiem :P[/quote:a4838fb44c]

kurka, ten tekst musiał na raty czytać, bo składnia, ortografia i interpunkcja tu nie istnieją 0_____________o


.


Wysłany: 2010-11-27 08:44

Rubezahl (Matuzalem)
Rubezahl
Posty: 318
Piechowice / Wrocław

Ja ostatnio doświadczyłem pięknego snu. W omwym śnie jadłem śniadanie na szczycie Matterhorn xD


Nie ma rzeczy niemozliwych


Wysłany: 2010-11-28 11:02

Ceiphied (Bicz)
Ceiphied
Posty: 1556
Nowa Sól - Zielona Góra

Co za sen miałam... byłam na Woodstocku, walczyłam z ludźmi ''zombie'', uciekałam, umierały tam zwierzęta w lasku, panowała jakaś zaraza, posiadałam przedziwne uzdrawiające moce razem z 2 koleżankami...mieszanka głupot. ;-]


''Sztylet rani ciało, słowo - umysł.'' - Menander


Wysłany: 2010-11-30 23:38

Ceiphied (Bicz)
Ceiphied
Posty: 1556
Nowa Sól - Zielona Góra

sphinxia no właśnie nie gram w gry . ;-]

W ogóle nie palę i nigdy nie paliłam a czasami mnie się śni, że spalam jeden za drugim. Z ciekawości zobaczyłam w senniku i przeczytałam : ''samemu palić: wyraża niepokój wewnętrzny, niezadowolenie z siebie samego albo z życia''.Nie wierze w senniki, taroty i inne bzdury ale hmm, coś w tym jest... ;-]


''Sztylet rani ciało, słowo - umysł.'' - Menander


Wysłany: 2010-11-30 23:55 Zmieniony: 2010-11-30 23:56

Ceiphied (Bicz)
Ceiphied
Posty: 1556
Nowa Sól - Zielona Góra

Bezpieczeństwo to jeszcze jest jako tako możliwe, ok ..ale stabilizacja ? Cholernie trudno z tym. A mięso we śnie ... sprawdza się u Ciebie ? w Twoim otoczeniu ? pojawia się znienacka choroba , śmierć ?


''Sztylet rani ciało, słowo - umysł.'' - Menander


Wysłany: 2010-12-02 00:24 Zmieniony: 2010-12-02 00:24

Ceiphied (Bicz)
Ceiphied
Posty: 1556
Nowa Sól - Zielona Góra

Vika - Nie obrażaj mnie kobieto , bo nic o mnie nie wiesz .


Śniły mnie się żarłoczne rekiny, chciałam prędko uciekać przed potworem ale nie mogłam szybko pływać. Na wyspie dostrzegłam jakiegoś kapitana który mi pomógł i razem zrobiliśmy ognisko. ;-}



''Sztylet rani ciało, słowo - umysł.'' - Menander


Wysłany: 2010-12-03 20:44

jak dla mnie sny to odzewy podświadomości i czasem ciekawe jest to, co ona nam podpowiada. lubię zajmować się interpretacją snów, takie zboczenie małe.

często śni mi się woda. dawniej jako deszcz, teraz coraz częściej jako zbiornik wodny typu basen. woda odzwierciedla emocje, a basen oznacza chęć oddzielenia pewnego obszaru uczuć od swojej świadomości.
po za tym, często śnią mi się schody, szkoła albo akcje rodem z gier komputerowych, choć za takowymi nie szaleję.

co do sprawdzania w rzeczywistości... sama też często mam takie "prorocze" sny albo uczucie deja vu w stylu "już o tym śniłam". niesamowite, co może ludzka podświadomość.


Nuair a théann sé fán chroí cha scaoiltear as é go bráth.


Wysłany: 2010-12-03 21:02

sny piekna sprawa chociaz w nich mozna zaszalec bo w realu albo zakazy albo sumienie ograniczenie kasa itp


Kropla drąży skałę


Wysłany: 2010-12-03 22:29

Moze jakis niskobudzetowy koncert poprawi wizje...


a Jack of all trades is master of none


Wysłany: 2010-12-03 23:03

pewnie wybiore sie na dark apropos szykuje sie cos ciekawego


Kropla drąży skałę


Wysłany: 2010-12-04 12:49

Chyba muszę sobie jakiegoś faceta znaleźć albo co...bo śniło mi się ostatnio,że się bzykałam z moim byłym w zatłoczonym banku... -.-


Be hard and fucking heavy-ludzie nie lubią,gdy odnosisz sukces.


Wysłany: 2010-12-04 12:59

mi sie snilo ze zostalem wymieniony na lepszy model a potem przenioslem sie do krainy napisze ogolnie rozkoszy z pieknym wodospadem a rano juz w realu eska ...ze sylwester raczej osobno


Kropla drąży skałę


Wysłany: 2010-12-23 23:51

Ceiphied (Bicz)
Ceiphied
Posty: 1556
Nowa Sól - Zielona Góra

Miałam ostatnio taki sen..byłam z kolegą w nawiedzonym dworku.Na zewnątrz było dużo zieleni..mnóstwo bluszczu. Przeglądałam jakieś stare, wiszące na wieszakach ubrania,które znajdowały się w zapajęczonej szafie. Chwilami czułam można by rzec na własnej skórze, jakby ktoś lub coś lekko podnosił moją bluzkę na plecach i dotykał . W końcu w pewnym momencie obudziłam się w środku nocy - wystraszyłam się, wstałam, poszłam do kuchni napić się i z powrotem wróciłam do łóżka. Dobrze że nie było kontynuacji. ;-]


''Sztylet rani ciało, słowo - umysł.'' - Menander


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło