Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów

Dowcip Papier. Strona: 2

Wysłany: 2006-06-01 10:18

Dark_Viper (Primogen)
Dark_Viper
Posty: 220
Bydgoszcz/Poznań

Student poszedł zdawać ustny egzamin. Zdaje, zdaje, męczy się męczy, ale coś mu to nie wychodzi. Profesor coraz bardziej wnerwiony, widzi że student nie kumaty i chce go oblać. Ale student nie daje za wygraną i prosi o drugą szansę. Na co profesor odpowiada: - No dobra. Jeśli odpowie pan na jedno moje pytanie to zaliczę panu egzamin. Proszę mi powiedzieć: Kto to jest STUDENT? Po czym student z uśmiechem na twarzy odpowiada: - No wiec STUDENT to młoda osoba, która dąży do zdobycia wiedzy itd. itp. Na co profesor tak patrzy i mówi: - Otóż nie. Student, to takie małe gówno co plywa po wielkim szambie i z trudnością próbuje dopłynąć do wyspy zwanej MAGISTER. Student wkurzony nie wie co powiedzieć. Profesor chce wpisać mu pałę, na co student się odzywa: - To niech mi pan profesor powie kto to jest PROFESOR? Profesor uśmiechnął się i zaczął mówić, że profesor, to starsza osoba bardzo inteligentna itd. itp. Student popatrzył i powiedział: - Otóz nie. PROFESOR to było kiedyś takie małe gówno plywajace po wielkim szambie, które z trudem doplynęło do wyspy MAGISTER, posiedziało tam trochę, znudzilo mu się, następnie z trudem doplynelo do wyspy zwanej PROFESOR i teraz siedzi tam i robi wielkie fale żeby te inne gówna nie doplynęły do swoich wysp!

***

Student informatyki nie myśli, on kompiluje.
Student informatyki nie patrzy, on skanuje.
Student informatyki nie słucha, on sampluje.
Student informatyki nie czyta, on przetwarza informacje.
Student informatyki nie ogląda telewizji, on digitalizuje obraz.
Student informatyki nie przygląda się, on zoomuje.
Student informatyki nie chodzi, on się scrolluje.
Student informatyki nie uczy się, on uaktualnia dane.
Student informatyki nie przypomina sobie, on odświeża pamięć.
Student informatyki nie przepisuje, on kopiuje.
Student informatyki nie podrywa panienek, on sie z nimi ukompatybilnia.
Student informatyki nie przygląda się panienkom, on podziwia tekstury.
Student informatyki nie przebywa u panienki, on sie u niej loguje.
Student informatyki nie pije, on wchodzi w Virtual Reality.
Student informatyki nie haftuje, on generuje fraktale.
Studentowi informatyki nie urywa się film, jemu siada technika.
Student informatyki nie leczy kaca, on chłodzi procesor.
Studenta informatyki nie wyrzucają z knajpy, on ma tam access denied.
Student informatyki nie wierzy w Boga, on zdaje się na przypadek.
Student informatyki nie programuje, on przeżywa intymny kontakt z komputerem.
Student informatyki wali zawsze i wszystko bezpośrednio na ekran.


In Nomine Noctis


Wysłany: 2006-06-01 10:18

Dark_Viper (Primogen)
Dark_Viper
Posty: 220
Bydgoszcz/Poznań

Temat Czego możemy dowiedzieć się o świecie z amerykańskiego filmu?
> 1. Szef policji jest zawsze czarny.
> 2. Uczciwy i ciężko pracujący policjant zostaje zwykle zastrzelony na kilka dni przed emerytura.
> 3. Detektyw rozwiąże sprawę tylko wtedy, kiedy jest od niej odsunięty.
> 4. Podczas dowolnego dochodzenia policyjnego trzeba przynajmniej raz odwiedzić lokal ze striptizem.
> 5. Jeżeli w filmie jest jakaś ładna blondynka i ma powiedzmy 22 lata to bardzo prawdopodobne, ze jest światowym ekspertem od energii nuklearnej.
> 6. Komputery nigdy nie maja kursora na ekranie, ale zawsze maja napis "Enter: Password Now"
> 7. Monitor komputerowy wyświetla obraz na twarzy pracującego przy nim człowieka.
> 8. Wszystkie zdjęcia (zwłaszcza te przechowywane w systemach komputerowych) można powiększać w nieskończoność, aby odczytać dowolnie małe szczegóły.
> 9. Jeżeli jesteś mistrzem karate, twoi przeciwnicy odłożą bron palna i pozwolą ci się po kolei zmasakrować.
> 10. Im bardziej niedoświadczeni i spragnieni są kochankowie, tym większe prawdopodobieństwo równoczesnego orgazmu.
> 11. Wszystkie łóżka maja specjalna pościel, w której kołdra jest w kształcie litery L, tak, ze zakrywa kobietę po pachy, a faceta obok niej tylko do pasa.
> 12. Kobieta, która nosi perukę i długi płaszcz jest psychopatycznym morderca.
> 13. Wszyscy kosmici znają angielski.
> 14. Kiedy się ucieka przez miasto, zwykle można zgubić śledzących nas w paradzie z okazji dnia Św. Patryka - bez względu na porę roku.
> 15. W wiezieniu zawsze jest ktoś, kto potrafi bez problemu załatwić chociażby i walec - trzeba mieć tylko odpowiednia ilość fajek do zapłaty.
> 16. Nowo narodzone dzieci w filmie zawsze są ogromne, na dodatek czyste no i maja suche włosy.
> 17. Zawsze da się zaparkować tuz pod budynkiem, do którego chcemy się udać.
> 18. Kiedy płacisz za taksówkę, nie patrz na portfel. Po prostu wyjmij pierwszy lepszy banknot. Będzie to zawsze dokładnie tyle, ile należy się za kurs.
> 19. Wiadomości w telewizji zawsze pokazują cos, co ma akurat w tym momencie ważne znaczenie dla twojego życia.
> 20. Dzwoni telefon, ktoś mówi "włącz telewizor na kanał dwunasty", gdy bohater to zrobi, zawsze zobaczy ważna wiadomość od samego początku.
> 21. Wszystkie torby wynoszone z supermarketów zawierają przynajmniej jedna bagietkę.
> 22. Jeżeli widać ogromna szybę, za kilka chwil niechybnie ktoś zostanie przez nią wyrzucony.
> 23. Nawet, jeżeli bohater jedzie prosta droga, konieczne jest, żeby kręcił kierownica w prawo i w lewo, co kilka chwil.
> 24. Jeżeli musisz rozbroić bombę i zastanawiasz się, który kabel przeciąć, nie martw się, zawsze wybierzesz właściwy kolor.
> 25. Wszystkie bomby są wyposażone w duże czerwone zegary, dzięki którym dokładnie wiadomo, kiedy wybuchnie.
> 26. Drewniane stoły są kuloodporne.
> 27. W sypialni naczelnika policji telefon jest zawsze po tej stronie, po której śpi jego żona.


In Nomine Noctis


Wysłany: 2006-06-01 10:57

Dark_Viper (Primogen)
Dark_Viper
Posty: 220
Bydgoszcz/Poznań

Dzień przed egzaminem kilkoro studentów dało sobie nieźle w "gardło". Następnego dnia, na salę egzaminacyjną wchodzi dwóch studentów, ledwie się na nogach trzymają, i bełkotliwym głosem się pytają:
- panie profesorze, czy będzie pan egzaminował pijanego?
na to profesor:
- nie, nie mogę.
- ale panie profesorze, bardzo pana prosimy...
- no dobrze - zgodził się w końcu profesor
na to studenci odwrócili się do drzwi i krzyczą:
- Chłopaki! Wnieście Zbyszka.

***

Z pamiętnika studenta:
Poniedziałek: Jestem głodny!
Wtorek: Jestem głodny!!
Środa: Jestem głodny!!!
Czwartek: Huuuuuraa!!! Dostałem stypendium!!!
Piątek: Nic nie pamiętam.
Sobota: Nic nie pamiętam.
Niedziela: Jestem głodny!!!!

***

Pewien dziennikarz postanowił zrobić wywiad na uczelni technicznej. Jednym z podstawowych pytań było określenie czasu jaki potrzeba na opanowanie języka chińskiego.
Podchodzi do prof. dr hab. i pyta:
- Panie profesorze ile pan potrzebuje czasu aby nauczyć się chińskiego?
- No tak aby dość dobrze się nim posługiwać to 7 lat.
Idzie do doktora
- Panie doktorze ile pan potrzebuje czasu aby nauczyć się chińskiego?
- W ciągu 5 lat sądzę, że bym się nauczył.
Idzie do doktoranta i zadaje to samo pytanie
Doktorant odpowiada że 2 lata wystarczą.
W końcu podchodzi do studenta:
- Te stary ile potrzebujesz czasu aby nauczyć się chińskiego?
Na co student spojrzał się ze zdziwieniem i pyta:
- Na kiedy trzeba ??


In Nomine Noctis


Wysłany: 2006-06-01 11:17

Dark_Viper (Primogen)
Dark_Viper
Posty: 220
Bydgoszcz/Poznań

Niedługo Święta. Czy pomyślałeś już co zawiesisz na choince? Oferujemy atrakcyjne oprogramowanie które zawiesza się samo /Microsoft

***

Warszawiak, Poznaniak i Kaszub na wakacjach w Egipcie płynąc łódką wyłowili z wody gliniany dzban z dziwną pieczęcią. Złamali pieczęć no i oczywiście z dzbana wyleciał dżinn i mówi:
- Dobra, uwolniliście mnie, to macie wasze trzy życzenia. Po jednym na każdego starczy."
Kaszub: "Ja tak kocham Kaszuby... niech zawsze woda w jeziorach będzie czysta, ryb pod dostatkiem a turyści porządni i bogaci."
Dżinn: "Nudnawe życzenie, ale jak chcesz. Zrobione."
Warszawiak: "Wybuduj dookoła Warszawy ogromny mur żeby odgrodzić moje miasto od reszty tego zacofanego kraju i żeby żadni wsiowi mi tu nie przyjeżdżali."
Dżinn: "OK. Zrobione."
Poznaniak: "Powiedz mi coś więcej o tym murze."
Dżinn: "No, otacza całe miasto, jest betonowy, wysoki na kilometr i szeroki na trzy kilometry u podstawy. Mysz się nie prześliźnie."
Poznaniak: "Dobra. Nalej wody do pełna."

***

W raju spotykają się Newton, Pascal i Einstein. Trzej fizycy stwierdzili, że
pobawią się w chowanego. Einstein zaczyna liczyć: 1, 2, 3, ...
Pascal i Newton zastanawiają się gdzie tu się schować. Pascal chowa się za
jakąś chmurką. Newton bierze kredę i rysuje na ziemi kwadrat metr na metr,
po czym staje w nim.
- ..., 99, 100. Szukam.
Einstein odwraca się i widzi za sobą Newtona.
- Ha! Mam cię Newton!
- Nie, nie, nie - odpowiada Newton - Ja jestem jeden Newton na metr kwadrat,
czyli Pascal.


In Nomine Noctis


Wysłany: 2006-06-01 11:44

Dark_Viper (Primogen)
Dark_Viper
Posty: 220
Bydgoszcz/Poznań

Zorganizowano konkurs na degustacje alkoholu. Pierwszy wystartowal zawodnik z Niemiec. Dostaje piwo, próbuje i po chwili mówi: Piwo jasne... warzone w południowej Bawari,.... hmmm... z chmielu zebranego w 1998 roku. Oklaski,wiwat. Jako następny do testu podchodzi zawodnik z Francji, któremu jurorzy dali do rozpoznania wino. Zaczyna degustować i mówi: Wino czerwone... rocznik 78, moze 79... wyprodukowane w okolicach Bordeaux. Trzeci do konkursu staje zawodnik z Polski. Sędziowie chceli z niego zakpić i dali mu bimber. Polak wychylił kieliszek i mówi: Zytnia. Na to sędziowie: Chyba sie pomyliłeś.. Chwilunia, chwilunia. Zytnia 28 mieszkanie 17

***

[img:1451fbf831]http://www.humorek.com.pl/c9/w/28.jpg[/img:1451fbf831]


In Nomine Noctis


Wysłany: 2006-06-01 12:50

Dark_Viper (Primogen)
Dark_Viper
Posty: 220
Bydgoszcz/Poznań

Student przychodzi na egzamin z logiki i na bezczelnego pyta profesora:
-Pan sie lapie w tej logice panie Profesorze?
-Oczywiscie, co za pytanie!
-To ja mam taka propozycje panie Profesorze: zadam panu pytanie i jesli pan
nie odpowie stawia mi pan 5, a jesli pan odpowie wywala mnie pan na
zbity pysk.
-OK, niech pan pyta...
-Co obecnie jest legalne, ale nielogiczne, logiczne ale nielegalne, a co
nie jest ani logiczne ani legalne?
Profesor nie znal odpowiedzi wiec postawil studentowi 5; wola swojego
najlepszego studenta i pyta go o odpowiedz...
Ten mu natychmiast odpowiada:
-Ma pan 65 lat i jest pan zonaty z 25 letnia kobieta, co jest legalne ale
nielogiczne.
-Pana zona ma 20 letniego kochanka, co jest logiczne ale nielegalne.
-Pan stawia kochankowi swojej zony 5, chociaz powinien go pan wywalic na
zbity pysk i to nie jest ani logiczne ani legalne..


In Nomine Noctis


Wysłany: 2006-06-01 13:58

O dżizas;] Ale was wzieło.. ja ja napisze cuś kr00tkiego =]

Idzie sobie Lech ulicą i podchodzi do niego Lech:
- Ale żeś syfu narobił Kaczuś
- Nie p*****l..ja zaczołem ty dokończyłeś...



Wysłany: 2006-06-01 14:55 Zmieniony: 2006-06-01 16:51

Dark_Viper (Primogen)
Dark_Viper
Posty: 220
Bydgoszcz/Poznań

Siedzi dwóch pijaczków w knajpie. Piją ostro. Około północy:
- Wiesz stary, muszę już iść.
- A daleko masz?
- Nie, na Matejki, tu zaraz obok.
- Tak? Ja też mieszkam na Matejki. Dwanaście.
- Co ty!? To jesteśmy sąsiadami. Ja pod dwójką na parterze.
- Zaraz... To JA mieszkam pod dwójka!
- Chwila....... JACUŚ!?
- TATA???????

***

[img:6bc1be5070]http://www.mfoto.pl/uploads/1020/komuna_8268b.jpg[/img:6bc1be5070]


In Nomine Noctis


Wysłany: 2006-06-01 15:59

Dark_Viper (Primogen)
Dark_Viper
Posty: 220
Bydgoszcz/Poznań

OBJAW: Piwo wyjatkowo blade i bez smaku.
PRZYCZYNA: Szklanka jest pusta.
DZIALANIE: Popros kogos, zeby ci kupil nastepne.

OBJAW: Sciana na przeciwko pokryla sie swiatelkami.
PRZYCZYNA: Leżysz na plecach.
DZIALANIE: Trzymaj sie baru.

OBJAW: Usta pelne niedopałków
PRZYCZYNA: Przewróciłes sie na bar.
DZIALANIE: Patrz wyżej.

OBJAW: Piwo jest bez smaku, koszula z przodu mokra.
PRZYCZYNA: Usta zamkniete lub piwo skierowane do nieodpowiedniej czesci twarzy.
DZIALANIE: Wycofaj sie do toalety i potrenuj przed lustrem.

OBJAW: Stopy zimne i mokre.
PRZYCZYNA: Szklanka trzymana pod nieodpowiednim katem.
DZIALANIE: Obróc szklanke tak, aby otwór byl skierowany ku sufitowi.

OBJAW: Stopy cieple i mokre.
PRZYCZYNA: Wadliwa kontrola przepływu.
DZIALANIE: Stan obok najblizszego psa i upomnij wlasciciela.

OBJAW: Podloga rozmazana.
PRZYCZYNA: Patrzysz przez dno pustej szklanki
DZIALANIE: Popros kogos, zeby ci kupil nastepne piwo.

OBJAW: Podłoga sie rusza.
PRZYCZYNA: Jestes wynoszony.
DZIALANIE: Upewnij sie czy niosa cie do nastepnego baru.

OBJAW: Nagle zrobilo sie ciemno.
PRZYCZYNA: Bar jest zamkniety.
DZIALANIE: Ustal z barmanem swój adres.

OBJAW: Taksówka pokrywa sie kolorowymi wzorami.
PRZYCZYNA: Konsumpcja piwa przekroczyla dopuszczalny limit.
DZIALANIE: Zakryj usta.


In Nomine Noctis


Wysłany: 2006-06-01 17:22

Dark_Viper (Primogen)
Dark_Viper
Posty: 220
Bydgoszcz/Poznań

Jaś pyta mamę:
- Czy to prawda że Bóg nas karmi?
- Tak.
- Czy to prawda że bocian przynosi dzieci?
- Tak.
- A czy to prawda że Mikołaj przynosi prezenty?
- Tak.
- To po jaką cholerę trzymamy w domu tatusia?

***

Synek do tatusia: - Tatusiu, zrób, żeby słoniki biegały.
- Syneczku, słoniki są zmęczone.
- Tatusiu, błagam, zrób, żeby słoniki biegały.
- Syneczku, słoniki są naprawdę bardzo zmęczone. Cały dzień biegały na twoją prośbę.
- Tatusiu proszę! Proszę ostatni raz.
- No dobra, ale na dzisiaj ostatni raz, bo słoniki padną!
- Kooompaniaaaaa! Maski włóż! 3 okrążenia dookoła poligonu!

***

Druga w nocy. Do drzwi Romana Giertycha puka facet.
- Czego pan chce o tak późnej porze?
- Chcę wstąpić do Ligi Polskich Rodzin i to od zaraz.
- Panie, jest druga w nocy! Przyjdź pan jutro rano do biura poselskiego,
to się pan zapiszesz, przynieś pan zdjęcie i nie będzie problemu.
- Nie ma mowy, ja chcę teraz i już, od zaraz. Zdjęcie mam przy sobie...
- Ale panie, daj pan spokój. Nie mam w domu druków, pieczątek... Przyjdź pan rano do biura.
- Nie ruszę się stąd, do rana będę stał aż zostanę członkiem LPR!
Facet przekomarzał się tak przez godzinę, w końcu Giertych zmiękł, wyciągnął z szafki wszystkie niezbędne dokumenty, gość je wypełnił, otrzymał legitymację i zadowolony jak dziecko już miał iść do domu, gdy Giertych zatrzymał go i pyta:
- Dlaczego panu tak zależało na wstąpieniu w szeregi Ligi Polskich Rodzin?
- A bo, panie, to było tak: wróciłem wcześniej niż było planowane z delegacji, wchodzę do domu, patrzę: żona bzyka się z sąsiadem.
Wchodzę do pokoju córki, a ta ostro zabawia się, z dwoma facetami na raz, z czego jeden był Murzynem. Wpadam do pokoju syna, a ten w najlepsze ze swoim kolegą z ławki... Stanąłem więc na środku mieszkania i wrzasnąłem na całe gardło:
- To ja wam, k...a, teraz wstydu narobię!!!


In Nomine Noctis


Wysłany: 2006-06-01 19:26

Dark_Viper (Primogen)
Dark_Viper
Posty: 220
Bydgoszcz/Poznań

[img:5fdef0293a]http://selfmade.blox.pl/resource/Ziele_Kolumbijskie1.jpg[/img:5fdef0293a]


In Nomine Noctis


Wysłany: 2006-06-01 20:26

A gdzie to kupić można??:D



Wysłany: 2006-06-01 20:32

Dark_Viper (Primogen)
Dark_Viper
Posty: 220
Bydgoszcz/Poznań

w Żabce lub Biedronce :twisted:


In Nomine Noctis


Wysłany: 2006-06-01 20:32

To ja lece od razu......;]



Wysłany: 2006-06-02 07:06

Eye_of_the_storm (Bicz)
Eye_of_the_storm
Posty: 755
Zawiercie/Wrocław

Dżizas!Jak Ci się chce...


Pytanie: co to jest - "665,95" Odpowiedź: szatan z Biedronki:-P


Wysłany: 2006-06-02 07:17

Eye_of_the_storm (Bicz)
Eye_of_the_storm
Posty: 755
Zawiercie/Wrocław

Ok.To ja też napiszę.
Dowcip Mundialowy!!!

Mecz Polska-Brazylia.
Polacy przychodzą do szatnni,przebierają się itp.
Z ciekawości zaglądają do szatni Brazylii. Patrzą, a tam tylko jedna szafka zajęta i jedna koszulka Ronaldinho. Zdziwieni wychodzą na boisko, a tam faktycznie tylko jeden Brazylijczyk.
Zaczyna się mecz...
Tymczasem w barze siedzi przy piwe cała reszta reprezentacji kraju kawy.Włączają telewizor,a tam 25 min. 0-1 dla Ronaldinho. Zadowoleni wyłączają i tak kilka razy...
Włączają znowu, a tu 87 min i 1-1!Zdenerwowni rzucają pilotem...
Gdy kończy się mecz przychodzi do nich Ronaldinho:
-eee ale ty cienki jesteś,cały mecz wygrywałeś 0-1 i w 87 min dałeś se gola strzelić!!!
-No tak,tylko, że ja w 54 min dostałem czerwoną kartkę...


Pytanie: co to jest - "665,95" Odpowiedź: szatan z Biedronki:-P


Wysłany: 2006-06-02 08:36

Eye_of_the_storm (Bicz)
Eye_of_the_storm
Posty: 755
Zawiercie/Wrocław

Ja nie wiedziałem,że Ciebie się trzymają takie sprośności...A wtedy w Piranii wydawałaś się taka grzeczna, a tu proszę... :twisted: :twisted: :twisted:


Pytanie: co to jest - "665,95" Odpowiedź: szatan z Biedronki:-P


Wysłany: 2006-06-02 09:38

Dark_Viper (Primogen)
Dark_Viper
Posty: 220
Bydgoszcz/Poznań

Policjant zatrzymuje kierowce sprawiającego wrażenie wybitnie nachlanego. daje mu alkomat, koleś dmucha i nic, żadnych wskazań. na to policjant każe mu dmuchnąć i nie czyje alkocholu. "co jest grane" zastanawia się policjant, w końcu wpada na pomysł. bierze kredę i rysuje prostą kreskę, po czym się pyta :"czy wie pan, do czego to służy" ?? na to kierowca:'oczywiście" i zaczyna wciągać kreskę nosem.


In Nomine Noctis


Wysłany: 2006-06-02 10:39

Dark_Viper (Primogen)
Dark_Viper
Posty: 220
Bydgoszcz/Poznań

------------------W CZYM KOMPUTERY SĄ LEPSZE OD KOBIET-------------

1.Wydatki na komputery daja sie przewidziec.
2.Zachowanie komputerow jest obliczalne.
3.Komputer daje sie wylaczyc (glowna zaleta komputerow).
4.Komputer robi zwykle to, co chcesz.
5.Komputery sie nie mecza i nie skarza na bole glowy.
6.Podczas wymiany komputer nie zagraza zyciu wlasciciela.
7.Mozna miec wiele komputerow i nie miec klopotow.
8.Komputer nie stawia wciaz nowych wymagan.
9.Dostep osob trzecich do komputera daje sie kontrolowac.
10.Komputery nie potrafia tanczyc.
11.Komputer jest cierpliwy.
12.Komputery nie zadaja alimentow.

------------------W CZYM KOBIETY SA LEPSZE OD KOMPUTEROW------------

1.Kobiety sa zdrowym sportem.
2.Kobiety nie robia klopotow z kompatybilnoscia (glowna zaleta kobiet).
3.Latwo jest przestawic sie z jednej kobiety na inna.
4.Mozliwosci kobiet rosna wraz z eksploatacja.
5.Posiadanie kilku kobiet zapewnia swietny trening inteligencji.
6.Przez kobiete nikt nie wlamie sie do samochodu.
7.W przypadku kobiet nia ma problemow z prawem autorskim.


In Nomine Noctis


Wysłany: 2006-06-02 10:41

Dark_Viper (Primogen)
Dark_Viper
Posty: 220
Bydgoszcz/Poznań

Pani poleciła dzieciom napisać wypracowanie na temat "Matka jest tylko jedna". Następnego dnia pani pyta dzieci:
- Aniu?
- Najbardziej kochamy nasza mamę, bo Matka jest tylko jedna..
- Bardzo ładnie..
W końcu przyszła kolej na Jasia, więc czyta:
"Wieczorem, gdy ojciec z matką do stołu zasiedli, krzyknęli na Małgosię by z lodówki przyniosła trzy flaszki wyborowej. Małgosia poszła do lodówki i krzyknęła:
- Matka! Jest tylko jedna!"

***

Spotykają się dwaj Rosjanie.
- Mam dla ciebie dwie wiadomości: jedną dobrą, drugą złą. Od której mam zacząć?
- Od dobrej.
- Odnaleziono matkę Lenina.
- A zła?
- Znów jest w ciąży!

***

Siedzi facet w samolocie i wymiotuje do torebki. Widzący to pasażerowie wesoło komentują sytuację:
- Jeszcze,jeszcze ! Facetowi już się przelewa z woreczka,widzi to stewardesa i idzie po następny. Gdy wraca widzi że facet ma pustą torebkę a wszyscy pasażerowie wymiotują.
- Przelewało się to upiłem - komentuje facet.


In Nomine Noctis


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło